Wpis z mikrobloga

Pytanie do ekspertów z #chemia #dietetyka #silownia

Moja mama na stare lata rozpoczęła zaoczne studia dietetyczne na prywatnej uczelni. Ostatnio wywiązała się mała dyskusja między nami. Powiedziała, że kilku jej prowadzących (w tym chemik) jednogłośnie mówią, że "olej kokosowy całkowicie nie nadaje się do smażenia, ponieważ w trakcie smażenia powstają z niego tłuszcze trans".

Z tego co wiem to olej kokosowy bardzo dobrze nadaje się do smażenia, ponieważ zawiera w większości kwasy nasycone (średniołańcuchowe MCT - laurynowy) przez co jest stabilniejszy, nie utlenia się tak szybko jak kwasy wielonienasycone omega-3 i omega-6. Punkt dymienia oleju kokosowego jest różny w zależności od rafinacji, jednak nie jestem przekonany czy punkt dymienia ma cokolwiek wspólnego z powstawaniem tłuszczów trans.

Moje pytanie jest takie - czy jest to w ogóle możliwe, aby w przypadku smażenia na patelnii z tłuszczu nasyconego powstał tłuszcz nienasycony w izomerii trans?
  • 12
@Vaterial olej kokosowy, tak samo jak olej rzepakowy czy oliwa z oliwek nadaje się do smażenia. Ostatnie badania pokazały że wytwarzanie się toksycznych zwiazków nastepuje w niecałym jednym procencie gdy proces smazenia trwa aż jedną godzinę.
@Vaterial: olej kokosowy zawiera nie tylko tłuszcze nasycone. To jest mieszanina wielu kwasów tłuszczowych. Fakt, że tylko niewielki procent to nienasycone, one mogą przejść w trans.

Owszem, powyżej 170 stopni będą tam zachodziły reakcje utleniania i będą powstawały potencjalnie bardzo szkodliwe substancje, ale nie akurat tłuszcze trans. Ale to dotyczy praktycznie każdego oleju podgrzanego powyżej pewnej granicy. Im większy kontakt z tlenem, tym więcej tych tłuszczy powstaje, najwięcej w woku albo
@Vaterial: i jeszcze takie coś

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4609978/

porównano wpływ różnych metod smażenia na zwiększenie stężenia tłuszczy trans, użyto oleju kukurydzianego z uwagi na jego wyjątkowo dużą zawartość wielonienasyconych (5 razy więcej niż oliwa z oliwek)

Zwykłe metody smażenia praktycznie w ogóle nie wpłynęły na stężenie tłuszczy trans - zwiększyły się może o 0,02 grama na 100 gramów oleju (surowy zawiera jakieś promile trans). Jedynie smażenie na woku (podgrzanie oleju do bardzo wysokiej
tylko niewielki procent to nienasycone, one mogą przejść w trans


@tomtom666: czyli jak rozumiem niemożliwym jest, aby kwas nasycony przy smażeniu na patelni został "rozbity"/zmieniony na nienasycony trans?

wielkie dzięki za odpowiedź i linki do źródeł