Wpis z mikrobloga

Mirki i Mirabelki tak z czystej ciekawości. Uważacie, ze po jednym spotkaniu osób które szukają związku, które było dajmy na to było udane, dwie osoby są dla siebie "zarezerwowane"? W tym znaczeniu, ze moralnie nieakceptowalne jest, żeby spotykali się jeszcze z innymi osobami. Czy macie może jednak zdanie, ze jedno spotkanie/randka jest niezobowiązujące, nie jestescie przecież w związku i można spotykać się z innymi dziewczynami/facetami? Zawsze się nad tym zastanawiałem, jak to jest, gdy przy rodzinnym obiedzie za 10 lat mama powie, ze po pierwszej randce z tatą spotkała się jeszcze z 3 innymi.
#tinder #randkujzwykopem
  • 5
@Bardamu: spotykałem się z jedna dziewczyna parę miesięcy, bez związku, ale było mizianie i tak dalej. Nocki też.
Normalnie wychodziliśmy do innych ludzi osobno.
Zależy od człowieka. Jak Ci różowa zrobi problem, to zostawiasz. w końcu nie umawiasz się stricte na związek.
@redmonk: Ale ja o tym wiem i doskonale zdaje sobie sprawę, ze jeśli nie szukasz związku to można się spotykać codziennie z kimś innym. Ale jeśli to ma być relacja na całe życie, to nawet mi wydaje się to lekko niemoralne.