dzieciństwo spędziłem na wsi, wielokrotnie jako dziecko byłem świadkiem świniobicia. odbiło to się na mojej psychice. świnia w agonii krzyczy jak konający człowiek.
spójrz jej w oczy, jest w nich taka sama wola życia jak u mnie czy u ciebie. to, że urodziłem się człowiekiem to czysty przypadek. inne zwierzęta też przecież są świadome. mam kolegę rzeźnika i wiem z jego opowieści jaki holokaust potrafią odstawić w rzeźni.
@WujaAndzej: Takie niestety jest życie, okrutne. Podobną wolę życia ma królik, czy kura, które ukradł i rozrywał sobie lis. Ja za dzieciaka nawet biłem te zwierzęta, odcinałem głowy kurom, czy gęsiom. Taka już kolej tego wszystkiego, na wolności też skończyłyby w podobny sposób, bo jeśli nie jest się na górze łańcucha to śmierć ze starości nie istnieje. Zaczniesz być słaby, to coś cię zje.
Małe słodziutkie pisklaczki ptaki wyrzucają z gniazd,
@WujaAndzej: ja do tej pory pamietam kurczaka ganiajacego bez glowy po podworku. jednak mimo, ze bylo szkoda mi tych zwierzakow nie popadalam w jakis bambinizm i rozumialam, ze ze swinki czy kurki mam dobry obiad
@WujaAndzej: tylko, że to jakieś debile robią. Generalnie "profesjonalne świniobicie" wygląda tak, że typ sprzedaje świni jednego porządnego strzała obuchem w łeb i świnia umiera. Zero krzyku, zero kwiku.
Nie wiem czy to lepsze, ale wiele się nie różni od jebnięcia prądem w rzeźni przemysłowej.
Ja za dzieciaka nawet biłem te zwierzęta, odcinałem głowy kurom, czy gęsiom. Taka już kolej tego wszystkiego
@oiio: Mówisz, jakbyś nie miał na to wpływu, a miałeś, bo zadawałeś zwierzętom niepotrzebny ból. Można zabić zwierzę humanitarnie, ale można też bić, katować i znęcać się nad nim - wybór tutaj należał do Ciebie. Chyba masz na tyle świadomości i inteligencji, by to wiedzieć. Jesteś raczej inteligentniejszy od pisklaczka. Nie chcę sobie wyobrażać,
@Shanny: myśle ze op pisząc „bicie” nie miał na myśli tego ze znęcał się nad zwierzęciem, tylko po prostu na wsi tak się mówi na ubój - np bicie świni.
spójrz jej w oczy, jest w nich taka sama wola życia jak u mnie czy u ciebie. to, że urodziłem się człowiekiem to czysty przypadek. inne zwierzęta też przecież są świadome. mam kolegę rzeźnika i wiem z jego opowieści jaki holokaust potrafią odstawić w rzeźni.
świat jest okrutny, a my musimy w nim żyć.
dołuje mnie to
#gownowpis #wegetarianizm
Komentarz usunięty przez autora
Małe słodziutkie pisklaczki ptaki wyrzucają z gniazd,
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie wiem czy to lepsze, ale wiele się nie różni od jebnięcia prądem w rzeźni przemysłowej.
@oiio: Mówisz, jakbyś nie miał na to wpływu, a miałeś, bo zadawałeś zwierzętom niepotrzebny ból. Można zabić zwierzę humanitarnie, ale można też bić, katować i znęcać się nad nim - wybór tutaj należał do Ciebie. Chyba masz na tyle świadomości i inteligencji, by to wiedzieć. Jesteś raczej inteligentniejszy od pisklaczka. Nie chcę sobie wyobrażać,