Wpis z mikrobloga

Mirki z #uk #emigracja kupowałem dziś piwo w tesco. Brat (20 lat) byl ze mną i babka nie chciała mnie obsłużyć do momentu aż moj brat nie pokaże swojego ID. On nie miał portfelu ze sobą, więc nie zostałem obsłużony. Zawołałem managera, on też powiedział że nie mogą mnie obsłuzyc. Czy to normalne? Takie jest tutaj prawo?
  • 24
  • Odpowiedz
@mynameis60: dzięki, ale się zapytalem czy jeżeli moj brat wyjdzie na zewnątrz a ja pojde jeszcze raz i wybiorę piwa to czy mnie obsłuża. Odpowiedzieli, że nie. Trochę nonsens, już nigdy nie będę mogł tam kupić piwa?
  • Odpowiedz
@kufeleklomza: bedziesz mógł kupić piwo jeśli nie pojawisz się w towarzystwie osób które wyglądają na mniej niż 21 lat. Wola nie ryzykować karą albo zawieszeniem koncesji na jakiś czas. Nie ma się co obrażać. Takie prawo. Tylko uczyć się na błędach i nosić dowód w kieszeni albo „pilnować samochodu na parkingu”
  • Odpowiedz
@kufeleklomza: Na przykład w Lidlu za sprzedaż osobie poniżej 18 roku życia szeregowy pracownik od razu ma w umowie zapisaną dyscyplinarkę, a manager degradację i ewentualną dyscyplinarkę. Jako że Anglicy to morski naród, to posługują się starym marynarskim porzekadłem: jeśli masz wątpliwości, to znaczy, że nie masz wątpliwości.
  • Odpowiedz
@kidrys: to powiedz mi czy moga ci sprzedac alkohol jak przyjdziesz ze swoimi dziecmi na zakupy? ja raz z babka z Asdy dyskutowalem, ze brat zawsze moze poczekac na zewnatrz, a ja wroce po to co chce, chyba stwierdzila ze to nie ma faktycznie sensu i sprzedala. Jak dla mnie troche to jest pusty przepis..
  • Odpowiedz
@jurek84: no wlasnie, teraz tak zrobię pojdę z małym siostrzeńcem po zakupy i jak wyczaję tę samą kasjerkę, wezmę dodatkowo puszkę małego heinekena. Jeżeli mi sprzeda, to zrobię tam niezły raban. Prawdopodobnie skończy się dyscyplinarką albo zwolnieniem.
  • Odpowiedz