Wpis z mikrobloga

@loczyn: Koleś nagina fakty i przesadza. Nikt nie mówi, że po zaszczepieniu na 100% nic się nie stanie, ale tak samo jest łykając tabletkę od bólu głowy. Szczepienia różnią się skutecznością, różna jest też odpowiedź immunologiczna, a tu koleś wrzuca wszystko do 1 worka, że 60 %.

Już dawno ustalono że dla szczepień rachunek potencjalnych zysków do ryzyka jest korzystny dla szczepień, i to zarówno dla indywidualnych jednostek, jak i dla
Równie dobrze teraz on wmawia, że przechorowanie na chorobę to "odchorowanie"


@Levetiracetam: To jest paradoks w myśleniu przeciwników sczepień, zachoruj to nie zachorujesz. Per analogiam, ginekolog powinien pacjentce, która przyszła po antykoncepcję proponować zajście w ciążę, gdyż wtedy już w ciążę nie zajdzie.
@loczyn: Nie widziałem, żeby ktokolwiek dyskutował z argumentem o otwartych granicach. Jakoś nie wierzę, że paranoiczni szczepionkowcy nie jeżdżą do Niemiec, UK czy Skandynawii i uciekają w popłochu na widok obywatela takiego państwa.
@loczyn: Odporność grupowa przede wszystkim nie działa jak w matematycznym modelu w sytuacji gdy dana społeczność często migruje i dowolnie jeździ, lata po całym świecie. Wirusy i bakterie mutują, więc jeśli np. szczepionka chroni przed określonym szczepem popularnym w danym kraju, np. rotawirusowa w Polsce. Ale nie chroni już przed rotawirusem tunezyjskim, tureckim, czy egipskim. Więc podróżujący Polacy przywożą rotawirusy, które tutaj robią lokalnie spustoszenie bez względu na liczbę zaszczepionych.
Przekroczeń
@loczyn: oczywiście, że za dobrowolnością przy różnych obostrzeniach, w tym temacie jestem zgodny z co rozsądniejszymi nawet skrajnymi proszczepionkowcami co chcą większej wyszczepialności np. http://www.borchmann.pl/przymus-szczepien (doczytaj ten link, świetnie rozwiane mity)

to właśnie przymus rodzi sprzeciw, dzięki temu mamy STOPNOPki i ten cały rozkwit. Ludzie nie myślą po prostu, im w duszy gra że trzeba innych zmuszać i dlatego się tego domagają, nie patrzą na to co jest racjonalne, co przyniesie
@loczyn: tu przykład takiej jednej https://www.wykop.pl/wpis/32478747/a-propos-prawa-wyboru-czy-szczepic-czy-nie-uwazam-/
Taka ciekawostka dezinformacyjna o niej. Bo to autorytet internetowy - onkolog i pracownik naukowy co "Zajmuję się onkologią kliniczną i molekularną od wielu lat" oczywiście proszczepionkowa, a informacje podaje niezwykle rzetelnie np. o Abramsonie pisze tak:
"Nie ma żadnego doktora Abramsona - nie ma i nie było. Abramson to nawet nie lekarz ani doktor, tylko aptekarz-filantrop mający obecnie 80 lat, który ufundował m. in. Abramson