Wpis z mikrobloga

@loczyn: Właśnie, że chodzi o to co chcesz zobaczyć. Powtórzę pewnie setny raz. Do kościoła nie chodzi się dla ludzi i księży. Gdybyś choć raz poszedł do kościoła na msze lub ot tak posiedzieć i porozmawiać z Bogiem nie zważając na otoczenie to inaczej byś to wszystko postrzegał. Ludzie są ułomni, są dobrzy i źli księża. Mogę Cię zapewnić, że każdy kapłan będzie musiał zdać relację jak sprawował kapłaństwo i
  • Odpowiedz
@elo490500: No jeżeli nie masz zamiaru też zwracać uwagi na Boga i przyjmować Eucharystii to pewnie niewielka. Zawsze możesz iść na miasto lub galerii jeśli otwarta i tam świętować swój ateizm i obojętność na Boga.
  • Odpowiedz
@elo490500: nie, dlaczego nie biblijne? Oczywiście, że możesz. To jest twój wybór. Jeżeli wolisz poświęcić Bogu w swojej izdebce chociaż tą 1 godzinę w niedziele, Bóg na pewno będzie zadowolony. Nie zwalnia to jednak z konieczności wspomnienia o tym w ramach sakramentu pokuty, ale z rozgrzeszeniem nie powinno być problemu. Nie uczestnictwo w niedzielnej mszy świętej, ale pomodlenie się w ramach niej w domu powinno być potraktowane w tym wypadku
  • Odpowiedz
@elo490500: A co Cię pan w śmiesznej czapeczce obchodzi? On nie będzie Cię sądził, a nawet napiszę więcej: on tak samo jak ty będzie osądzony przez tego samego Boga. Dlatego jeżeli uważasz, że masz racje postępując tak jak postępujesz to nie powinieneś obawiać się niczego.
  • Odpowiedz
@elo490500: A właśnie, że tak to działa. Nie myl sądów ludzkich z Bożymi. Polecam poczytać o ojcu Dolindo. Jak przez całe życie był traktowany przez Kościół katolicki, a obecnie mówi się, że będzie uznany za świętego. On się nie poddał, wierzył w swoją słuszność, ale jednocześnie był na tyle pokorny aby nie walczyć ze wszystkich sił z KK, ale uniżyć się. Poczytaj jak Kościół odsunął go od możliwości sprawowania mszy
  • Odpowiedz