Wpis z mikrobloga

  • 956
Zmarł dzisiaj sąsiad rodziców, akurat jestem u nich to rozmawialiśmy i zaczęło się gadanie, że pogrzeb w sobotę bo nie można trzymać zmarłego przez niedzielę. Trochę zdębiałem i pytam się co to ma za znaczenie.
Uwaga, mówi się, że trzymanie zmarłego przez niedzielę spowoduje śmierć innej osoby w rodzinie. Zaśmiałem się i mówię, że chyba już nikt w takie zabobony nie wierzy.
Zostałem nazwany gówniarzem, że nic się nie dzieje bez przypadku i jeszcze dorosnę do takich rzeczy.
Miałem zostać dłużej ale wyjadę chyba jutro.

#katolicyzm #bekazkatoli taguje #gimboateizm bo znajdą się tutaj jeszcze tacy co wierzą w takie rzeczy.
  • 94
  • Odpowiedz
@Infamiee u mnie było podobnie. Pogrzeb dziadka został przełożony na poniedziałek bo mój brat nie mógł przyjechać w sobotę.
Było #!$%@? przez tą bardziej wierząca i praktykującą cześć rodziny, że w ciągu roku też ktoś umrze xd. Największa beka bo w sumie się sprawdziło, więc to był miód na ich gusła i ciemne zabobony xd
  • Odpowiedz
@Infamiee: To jest bardziej słowiańska niż katolicka tendencja. Wiele potworów w wiedźminie było zaczerpniętych ze słowiańskich wierzeń. Przecież dziady mickiewicza też się na tym opierały. A to co robisz z uznawaniem tego jako #bekazkatoli jest tym samym, szukaniem przyczynowości w korelacji.
  • Odpowiedz
@natkurka: XD Znajdź mi w PL katola który nie wierzy w przesądy. Przechodzenie pod drabiną, witanie przez prób itd. to jest przecież norma a większość deklaruje się jako wierząca. Pewnie nawet nie wiedzą że to grzech a jak wiedzą to ignorują tak jak resztę tego co im nie pasuje w religii
  • Odpowiedz
@webdruid jak chowałam mojego tatę, to też mi tak mówili, ale że umarł z piątku na sobotę, to nawet nie bardzo miałam wybór. :P no i nikt nie umarł, nikogo mój ojciec nie zabrał, ale to pewnie wyjątek potwierdzający regułę.
  • Odpowiedz
@webdruid najbardziej kisłam, jak ktoś mi powiedział: jak to twój chłopak dał ci buty? Z wielką powagą dostałam opowieść, że facet nie może dawać butów, zegarków, bo miłość przeminie. To było wręcz zacietrzewienie i gadanie, że zobaczę, że wspomnę jeszcze te słowa jak się będziemy rozstawać. No cóż, tych kapci już nie mam i jakoś w nich nie odeszłam, a niebieski nadal ten sam. :D
  • Odpowiedz
@natkurka @Infamiee za to z perspektywy Włochów, którzy chrześcijanami są dużo dłużej niż Polacy to większość naszych zwyczajów religijnych (np. pisanki na Wielkanoc) to jeden wielki zabobon i pogaństwo. Pytanie co to za różnica bo jak dla mnie to jedno i drugie magia i tyle ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 1
@Infamiee mieli trochę racji, ja np dorosłam ( ͡º ͜ʖ͡º). Nie do tego, by wierzyć w takie zabobony ale żeby nie dyskutować na wrażliwe tematy z rodziną. Naprawdę nic to nie da, nikogo nie przekonasz, nie przyjmą nawet najbardziej racjonalnych argumentów. Oni tak zostali wychowani, tego ich nauczono tak samo jak i ich rodziców. A już na pewno nie przyjmą argumentów od "gówniarza". Taka taktyka naprawdę bardzo
  • Odpowiedz
@Infamiee ale wiesz, że wiara w zabobony to grzech? Więc trochę nie bekazkatoli tylko bekazzabobonow


@natkurka: Beka z katoli bo to nieodlaczna czesc tej religii. Znaczy w Polsce, bo u nas Chrzescijanstwo to taka nakladka na Poganstwo.
No i raczej czlowiek swiadomy, taki ktory jest ateista z wyboru nie wierzy w takie dyrdymaly, a ludzie ktorzy wierza w cokolwiek duzo latwiej ulegaja takim dyrdymalom.
  • Odpowiedz