Wpis z mikrobloga

#chwalesie #rowery #romet #skladak #czajka #retro
Małe chwalonko nowym rowerem (ʘʘ) Czajka z 1974 roku.
Wczoraj skończyłem przywracać go do używalności po kupieniu. Aż do Łodzi a w zasadzie do Zgierza jechałem po niego z Wrocławia xD Podobno 30 lat stał w szopie. 15 minut pod lokalnym McDonaldem: dokręcenie śrub, wymiana jednej dętki i siup w trasę 15 km Zgierz-Skotniki-Łódź.
Oryginalnie Czajki miały czarne chwyty i siodełko ale pozwoliłem sobie zamienić na jasnoszare z Wigier oraz dodać przedni hamulec. W zasadzie tylko opony są współczesne i niektóre śrubki, cała reszta "kanoniczna". Tym sposobem w kolekcji mam już trzy Czajki, każda w innym kolorze.
Fota z aktualnej wystawy w Centrum Historii Zajezdna we Wrocławiu.
jos - #chwalesie #rowery #romet #skladak #czajka #retro 
Małe chwalonko nowym rowere...

źródło: comment_7XSwZkqeGKrXfVpMXz62lGDSXHTbqso9.jpg

Pobierz
  • 29
  • Odpowiedz
@jos: jest jeden, podstawowy plus składaków - nikt nie chce takiego cuda #!$%@?ć ( ͡° ͜ʖ ͡°) sam mam stare wigry, na trasę dom-praca-biedra-dom, nawet go nie trzeba niczym przypinać (ʘʘ)
  • Odpowiedz
@ha_nys: @jos: Na moim osiedlu pod jednym z bloków pewien człowiek zostawia rower Romet Alka i jeszcze jakiś stary ATB. Generalnie to całą zimę tak trzyma te rowery. Do tej pory nikt mu nie ukradł.
  • Odpowiedz
@Fastboot: Polecam! Przy tej cenie benzyny nie wyobrażam sobie innego scenariusza niż śmiganie na moim złomku. Poza tym, rowerem jadę do pracy ok. 20-25 min. Autem czasem zdarza się nawet i godzina...
  • Odpowiedz
@ha_nys: Ja też się poruszam rowerem do pracy i mam ich kilka. Jednak największą wolność daje mi mój złomek z zardzewiałymi błotnikami i spawaną ramą. Służy tylko do jazdy po centrum Katowic i często go tam zostawiam. Ja mieszkam trochę dalej od centrum więc potrzebuję coś do jazdy w okolicy po osiedlu. Nie chce mi się wyciągać rowera do jazdy po bułki czy odebrać coś na poczcie.
A taki złomek sobie
  • Odpowiedz
@Fastboot: No popatrz, ja też śmigam moim tylko po centrum Kato ( ͡° ͜ʖ ͡°) wigry w tygodniu a szosa na weekendy. Złomek siedzi sobie grzecznie w piwnicy (bo tam tylko 3 schodki muszę zejść) więc nie mam potrzeby trzymania go pod blokiem. Tak z ciekawości, jaka dzielnica?
  • Odpowiedz
@ha_nys: Dojazd do centrum "bajka". Są oczywiście punkty niebezpieczne jak choćby skrzyzowanie Dębowa ale generalnie jest to jedna z lepszych tras na dojazdy do pracy.
  • Odpowiedz
@Fastboot: Ode mnie w sumie najgorszy jest rejon Porcelanowa / 3 Stawy ale jak już włączę się na ścieżkę wzdłuż Murckowskiej to idzie elegancko (ʘʘ)
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@ha_nys
@Fastboot Jak wam sie jezdzi na rowerach w tym stylu po miescie? Ja jak pierwszy raz wsiadlem na skladaka to byłem zaskoczony ze to takie wygodne, raczej mi się wydawało ze bedzie toporne i koslawe. Moze nie jest szybki ale mi wygoda i luz rekompensują wszystko.
  • Odpowiedz
@jos: Nie ukrywam że lepiej mi się jeździ na szosie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Fakt, wygoda jest na zaskakująco wysokim poziomie ale prędkości dupy nie urywają. Ważne, że jestem w stanie spokojnie dojechać na miejsce, nie ma problemów ze śmiganiem po chodnikach, nie boje się go przypiąć do znaku i iść do pracy
  • Odpowiedz