Wpis z mikrobloga

Mirki pomocy.
Jest jakiś domowej roboty spalacz tłuszczu, który pomoże mi spalić w szybszym tempie sadło? Biegam od jakiegoś czasu 5km i trzymam twardo dietę dosyć radykalna, bo poniżej 2000kcal. Problem w tym że waga dosyć pomału spada. Na ćwiczenia nie bardzo jest czas.

#bieganie #dieta #odchudzanie #sport
  • 6
@Dante15 Podczas biegania tłuszczyk zaczyna się spalać po około 35-40min ruchu. Tak więc ćwicz, ćwicz jeszcze raz ćwicz ;) Nie wiem jak długo trenujesz ale pokonanie 10km nie powinno Ci zająć dużo czasu (około godziny biegu). Do treningu biegowego polecam dołączyć jakieś ćwiczenia, pompki, brzuszki, przysiady, deska. Wkomponuj je podczas treningu biegowego. Cierpliwości i trzymam kciuki.

ps. co do diety... na swoim przykładzie zauważyłem, że wystarczy wyeliminować słodycze, słodkie napoje, słodzenie herbaty
@ceb0lak: Co ty #!$%@? z tym spalaniem po jakimś czasie ruchu XD Jak się uprzesz to po 2-3h godzinach spalisz cały glikogen z mięśni, wtedy będziesz palił tłuszcz nawet oddychając, tylko pytanie po co? Moim zdaniem na redukcji lepsze są relatywnie krótkie chociaż intensywne treningi, maksymalnie koło godziny, nie powodują one aż takiej gastro fazy.
@Dante15: raz bieganie raz trening silowy, skoro masz 40-50 min na wyjscie na trase, to tyle wystarczy zeby sie na silowni zmeczyc
Jesli obciazasz organizm tylko w jeden sposob (bieganie), to nastepuja dosc szybka adaptacja i korzysci beda co raz mniejsze.
Oczywisce samym bieganiem tez mozesz sie bawic, raz wolno, raz na progu, interwaly, podbiegi i ogolna sila biegowa. Jesli wychodzisz na trase i po prostu odklepujesz te 5km, no to