[arekdomek]

Kofeina 600mg + L-Teanina 450mg - działanie zauważalne ponad placebo, lekko wyostrzona koncentracja, odczuwalne pobudzenie, L-Teanina sprawia, że nie czuję pulsowania w żyłach jak po mocnej kawie na raz. Niestety brak efektów jak po bacopa monnieri+5htp+noopept+cholina, po tym miałem wzrok HD, ale i tak uważam noopept za gówno, dlatego przestałem brać.
Spróbuję stacka powyższego z ashwaghandą jeszcze, gdzieś jeszcze powinienem mieć guaranę na przedłużenie działania kofeiny.

#nootropy #suplementy

[almet73]

@arekdomek: uwazaj z ta kofeina i nie sluchaj randomow ktorzy Ci pisali ze 100 to dla dzieci... Jprdl

[arekdomek]

@almet73: wiesz, ja patrzę na wartość / kg masy ciała. W tej chwili...schudłem. Ważę 110 kg i 196cm wzrostu, było ponad 120kg
3mg na kg masy ciała jest wartością bezpieczną, nawet te 600mg u mnie to jak 300mg u kogoś, kto waży 70kg
a 1000mg to już wartość toksyczna dla osoby z wagą 70kg, u mnie wynosi ona 2000mg

ale bez obaw, nigdy nie przekroczę 600mg, działanie dość wyraźne teraz

[M.....o]

@arekdomek Po 600mg powinno cię mocno trzepać, może zainwestuj w jakieś lżejsze przedtreningowki? Lepsze to niż zawał ;)

[arekdomek]

@MakuZo: trzepać? jakie przedtreningówki, to do pracy, a nie treningu ;)
chociaż trochę mnie nosiło i przeszedłem 10km zamiast pracować

[coolcooly22]

@arekdomek: skad taki kosmiczny stosunek kofy do lteaniny? zawsze sie przyjmowalo 1:2 minimum

[arekdomek]

@coolcooly22: tak? na mnie działa 600mg, tzn. nie od razu
biorę 300mg lteaniny + 300mg kofeiny, dopalam po 90 minutach 300mg kofeiny i 150mg teaniny, czyli na kofeinowym peaku, jak już schodzi pierwsze 300mg, to odpala się drugie i mam kilka godzin zajebistej pracy full koncentracja
noi po wszystkim zarzucam ashwaghandę na wyciszenie, zbicie kortyzolu, itp. niby teanina też zbija kortyzol, ale znów pobudzenie kofeinowe podnosi hormony stresu

oczywiście nie bardzo