[a.....o]

Zaczęłam oglądać drugi sezon "13 powodów", ale nie mogę. Strasznie wkurza mnie ta cała otoczka tak tęsknimy za Hannah, teraz jej śmierć wszystko zmieni, każdy tak bardzo cierpi w mieście.
Co za bullshit.
Jak taki dzieciak gnębiony przez rówieśników popełnia samobójstwo, to większość ludzi ma go totalnie w dupie. Może znajomi będą w szoku, ale przez jakieś 2-3 dni, po pogrzebie ludzie będą mieli totalnie #!$%@?. Jedynie rodzina cierpi, chce czasami znaleść powód, jakiś winnych. Nauczyciele będą siedzieć cicho: dobry to uczeń był, ale ja nic nie widziałem, bo przychodzę tylko się napić kawy, odwalić chałture a na resztę mam totanie #!$%@? i na pewno nie chce beknąć przez żadnego nastolatka z depresją.
Jeżeli to oglądacie. Nikt nie będzie roztrzęsł w taki sposób waszej śmierci, wasze miasto się nie zmieni, rówieśnicy jak mieli was w dupie, tak nadal będą mieć. Jedyne co może zmienić beznadziejną sytuacje, to dalsze życie i walka o samego siebie.

#depresja #przegryw

[M.....s]

@alicjaxoxo: wniosek : samobójstwo nic nie zmienia, nawet rodzina będzie mieć #!$%@? po roku. Więc śmiało możecie skakać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[a.....o]

@Marasmeus: Wniosek jest taki, że samobójstwo nie zmieni niczego w twoim otoczeniu. Zmieni zgłoszenie się na psychoterapie i walka o samego siebie.

[bitcoholic]

@alicjaxoxo ja oglądam bo się bardzo Hania podoba

[B.....5]

@alicjaxoxo Dlatego trzeba to zrobić z hukiem, jak w USA

[Dirty_Digger]

@alicjaxoxo
Serio ona była "gnębiona"? Doszedłem do 6 odcinka 1 serii, może dalej dzieje się coś poważniejszego, nie wiem, ale dla mnie i pewnie dla wielu osób, które przeżyły polskie gimnazjum takie cos to nic. Biorąc pod uwagę co się dzieje u nas, gdyby każdy gnębiony chciał się zabijać to śmiertelność by była jakieś 20%

[a.....o]

@Dirty_Digger: W moim poście nie chodziło 100% odwzorowanie historii Hannah, to nie jest streszczenie serialu. Tylko o to co dzieje się w miasteczku po samobójstwie.
Jednak wiele osób nie potrafii sobie z tym poradzić, chociażby sprawa Dominika.

[elaktarf]

@alicjaxoxo: a to nie było tak po prostu, że to zostało nagłośnione, bo ostatecznie kasety wyszły na światło dzienne? I ludzie poznali kontekst. Nie zacząłem jeszczejeszczoglądać oglądać 2. sezonu, warto?

[taki_sobie_pszemek]

chce czasami znaleść powód

@alicjaxoxo: ???

[vind]

@alicjaxoxo patrzysz przez pryzmat Polski. Akcja nie dzieje się w Polsce.

[Ramak]

@alicjaxoxo: Wydaje mi się, że powinnaś najpierw zobaczyć serial do końca żeby móc się o nim wypowiadać. Ludzie byli tak bardzo roztrzęsieni tą sprawą, bo

[a.....o]

@Ramak: Widziałam serial do końca.
@vind: Bo rozmawiamy o polskich realiach.

[vind]

@alicjaxoxo no nie. Sugerujesz, że to co jest w serialu to bullshit, odnosisz się do realizmu wydarzeń w nim. A te odbywają się w Stanach. Więc albo odwołaj słowa o serialu, bo są one wtedy patrząc przez polskość błędne, albo mów dalej o Stanach, ale wtedy racji nie masz.

[a.....o]

@vind: Przeczytaj jeszcze raz to co napisałam.

[vind]

@alicjaxoxo no może sama przeczytaj, bo ile razy na to nie patrzę wciąż widzę wyraźne stwierdzenie, że wydarzenia z serialu to bullshit.

[a.....o]

@vind: Ten post nie znajduje się w tagu #seriale, tylko w tagu #depresja i #przegryw. Jeżeli jesteś fanem serialu, to świetnie, nie mam nic co do tego. Ale serial przekazuje również pewną myśl, według której samobójstwo jest rozwiązaniem, sprawcy zostają ukarani, a całe miasteczko długo przeżywa śmierć Hannah. Wiem, że wiele młodych osób ogląda ten serial, również tacy którym jest naprawdę ciężko. Chce im przekazać, że niezależnie od tego

[vind]

@alicjaxoxo bez przesady, że fanem, po prostu oglądałem. Jakie znaczenie mają tagi skoro tak czy siak mówisz to a nie co innego. A twoja narracja z tego komentarza ma się nijak do tej z wpisu.

[a.....o]

@vind: Większość osób zrozumiała.

[czlowiekbaklazan]

@alicjaxoxo: To jest wyjątkowo szkodliwy serial i dziwię się, że został wypuszczony drugi sezon.
Pokazanie skutecznej metody na samobójstwo, ukazanie odebrania sobie życia jako sposobu na zwrócenie na siebie uwagi, zmarginalizowanie roli rodziców oraz poparcie histerycznych zachowań głównej bohaterki, która wbijając kij w każde napotkane mrowisko nie bierze odpowiedzialności za swoje czyny i słowa. Zero autorefleksji, pretensje do świata i pchanie się wszędzie tam gdzie są kłopoty, to typ osoby, którą