Wpis z mikrobloga

#windows10 #sysadmin #devops #programowanie

Jestem blisko rozwiazania problemu, ale to nadal nie to,

Mam sobie Windows 10 jako wirtualna maszyne w VMWare Fusion, a wiec host to MacOS. Problem jest taki, ze ta wirtualka jest bardzo wolna, odpalane na niej sa kompilacje .net, ogolnie muli, wiec pomyslalem, ze odpale windows 10 bez GUI i jest opcja: vmrun $vm nogui i dziala

Kolejny problem to nie wiem jak uzyskac dostep do tej maszyny, zeby to dzialalo sprawnie

Probowalem freesshd i polaczenie poprzez telnet/ssh, dziala szybko, ale nawet jezeli iTerm mam na fullscreen, to okienko telnet/ssh wewnatrz jest bardzo male, przenosi znaki do nastepnej linii przez co uzywanie gita z konsoli jest trudne, nie udalo mi sie znalezc rozwiazania jak to rozszerzyc

Probowalem tez odpalic natywny openssh dla Windows 10 i serwis sie odpala w tle, ale nie moge potem zrobic ssh wewnatrz niego: ssh user@localhost -p 22 itd. password zly, key odrzucony i #!$%@?, mimo, ze robie krok w krok jak w instrukcjach.

Wolalbym nie przenosic sie na inny software niz VMWare Fusion, bo caly team na tym robi i tez bede ich przenosil na headless.

Jakies pomysly?
  • 4
@Melcma: nie pomyślałeś że to wina hosta / zasobów? Jakkolwiek ten hypervisor nie działa, podłącz zewnętrzny dysk SSD na passthrough, postaw na nim VMke i zobacz czy się poprawi