Wpis z mikrobloga

Mirki, jak bardzo jest to poroniony pomysł? Jako, że mieszkam na parterze, zamierzam wykombinować sobie stałe źródło dochodu. Plan jest chyba bardzo poroniony, ale cóż, może spytam się wykopowych ekspertów o opinie xD

Mam piwnice, niedużą, ale mam. Jako, że mam w niej normalnie okno + wilgoć nie przekracza 60%, stwierdziłem, że stworze z niej pomieszczenie w pełni funkcjonalne. I tak sobie skubię co jakiś czas, czasami codziennie, czasami co dwa dni, a czasami schodzę tam, aby popracować cały dzień. Ze strasznie zapuszczonego pomieszczenia, gdzie nie było ludzkiej ręki od dekady stworzyłem już pomieszczenie "czyste". Co zrobiłem?

Zatynkowałem wszystkie dziurki i nierówności.

Wszystko dokładnie odkurzyłem, wysprzątałem.

Na zatynkowane ściany i sufit nałożyłem gładź, którą wyrównałem ścierką.

Wszystkie szpary, dziury i ubytki wypełniłem betonem i doprawiłem tynkiem.

Pozbyłem się nierówności z podłogi.

Poprowadziłem prąd.


W planach na najbliższe dni mam:

Położenie wykładziny

Pomalowanie ścian

Budowę mebli, łóżka, stolika, stoliczka na konsole i telewizor z płyt mdf i palet, na końcu zabezpieczenie bejcą, no i pomalowanie żeby to ładnie wyglądało.

Oklejenie otuliną wszystkich rur.

Wstawienie pochłaniacza wilgoci, żeby zredukować wilgoć do 30%, choć 60% podobno nie jest tragedią i u mnie w niepiwnicznym pokoju panuje 50-55% ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Mam wstępny plan budowy mebli, łóżka, wszystko będzie jakby połączeniem w jedno, aby z małego pomieszczenia stworzyć w pełni funkcjonalne pomieszczenie, gdzie będę w stanie się poruszać i będzie ono spełniało wszystkie funkcje pokoju mieszkalnego. Będzie, to coś w rodzaju łóżka piętrowego na pułkach, pod którym jednocześnie będzie mieściło się też stanowisko pracy - biurko/stolik. Zamierzam, to w tym tygodniu zwizualizować w pro100 i udać się po dobór odpowiednich płyt do budowy.

Problem robienia jedzonka i kibla jest najmniej istotny, ponieważ piwnica leży pod moim domem, więc wystarczy pokonać aż 7 schodków, aby skorzystać z łazienki, kuchni i kibelka. Natomiast pokój, który zamieszkuje (balkonik, ogródek, itp. udogodnienia) zamierzam przerobić na pokój dla studentów (czyt. ukraińców xD) z którego po krótkim rozeznaniu cen mieszkań/pokojów będę łącznie z pokojem który już oddałem pod wynajem miał dochód pokroju najniższej krajowej (no, prawie xD).

Do tego wszystkiego dodaje swoje życie studenckie, pracę dorywczą i wyliczam, że wreszcie z moją pracą będę mógł poprawić znacznie swoją jakość życia, jedzenie i pozwolić sobie na dużo więcej rzeczy o których zawsze marzyłem, a brak mi było na to pieniędzy, albo mogłem na nie dorobić kosztem braku jakiekolwiek wolnego czasu. Więc tym razem kosztem przeprowadzki do mniejszego pomieszczenia i nauczeniu się w nim funkcjonować będę mógł sobie pozwolić na wszystko do, na co nie mogłem sobie pozwolić wcześniej, jednocześnie mieć na wszystko czas, jak to miało miejsce do tej pory.

Jak bardzo poroniony jest to pomysł?

#pytanie #pytaniedoeksperta #gownowpis #budownictwo #budowadomu #piwnica i trochę #stulejacontent
SadoMaso - Mirki, jak bardzo jest to poroniony pomysł? Jako, że mieszkam na parterze,...

źródło: comment_7A0Kjx25SCvmoZ7B4YvI29XZPFGJwEAt.jpg

Pobierz

Pomysł jest:

  • Poroniony w opór. 20.4% (32)
  • Spoko pomysł. 72.6% (114)
  • Nie mam zdania. 7.0% (11)

Oddanych głosów: 157

  • 12
@TankDriver: Pozwolenie na co? Na tynkowanie i malowanie ścian? Nie trzeba mieć na to pozwolenia :) Problem mógłby być jedynie, gdybym komuś to pomieszczenie wynajął. Konsultowałem już prawnie jak się, to ma do zamieszkania w piwnicy. Będę miał tam hantle, gumy i skakanki. Będzie to w pełni przystosowane pomieszczenie do służenia jako "siłownia", a na siłownie/saunę w piwnicy nie trzeba mieć żadnego pozwolenia i nigdzie zgłaszać. Tak samo z prądem, ponieważ