Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Są jakies tabletki hamujące apetyt? Mam problem z emocjonalnym jedzeniem. Kiedys bawilam sie w redukcje i inne i później zaczełam kompulsywnie się objadać. Teraz pod wpływem nudy/smutku często jem więcej. Potrafię zjeść z samego rana omleta, 2 banany, paczke chipsów, serek, 2 lody i pączka i w sumie nawet nie czuję się najedzona i mogłabym jeść więcej. Nie jestem otyła, ale już idę w stronę nadwagi. ( ͡° ʖ̯ ͡°) #odchudzanie #redukcja #mikrokoksy #psychologia #depresja

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
  • 23
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Żadne tabsy czy rozpiski ci nie pomogą jeśli nie zechcesz zmienić tego w sobie tak w 100%. To siedzi wyłącznie w głowie.
Możesz wpieprzać yohimbine/efedryne/clenbuterol to i tak znajdziesz wymówkę, aby zjeść coś słodkiego. Powiesz sobie, że skoro tabletka działa, że się odchudzam to mogę przecież coś zjeść. To wszystko siedzi w psychice i ma podłoże wyłącznie psychologiczne.
Sam miałem tak, że paliłem 1.5 paczki fajek dziennie, wypijałem 3 litry
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie ma na to lekow. Potrzebujesz pomocy psychodietetyka, ktory przeprowadzi diagnoze i jesli sie zdecydujesz to terapie. Dietetyk rozpisuje Ci tylko diete natomiast psychodietetyk nie tylko pomaga ustalic diete, ale skupia sie na Twojej glowie i pomaga Ci zrozumiec dlaczego sie objadasz, w jakich sytuacjach i pomaga wypracowac rozwiazanie. Napisz na priv to Ci dam kontakt do znajomej - co prawda pracuje w gabinecie ale moze zrobi konsultacje via skype.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: jeśli jesz emocjonalnie i nie masz nad tym kontroli to to podpada pod zaburzenia odżywiania.
normalnie do leczenia u psychiatry i przez psychoterapię.

mi osobiście SSRI blokuje apetyt właściwie na 0 (jem bo trzeba) - chociaż nie na to mam przepisane
(mam za sobą kilka lat przejść z bulimą, kompulsami i ogólnie ed)
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Spróbuj może przez parę dni rozpisywać kalorykę tego co jesz - ja na przykład schudłem najbardziej, kiedy pod wpływem stresu prawie nic nie jadłem, ale to nie było dobre dla mojego zdrowia. Teraz na redukcji zapisuję sobie wszystko i muszę przyznać że plusem takiego rozwiązania jest na pewno zbudowanie pewnej samoświadomości. Na papierze widzisz ile tak naprawdę wrzucasz w siebie z tych czipsów, lodów i pączków, i że przyjmując dużo
  • Odpowiedz