Wpis z mikrobloga

Cześć Mircy.
Poszłam sobie wczoraj kulturalnie na siłownię, patrzę a tam przyszła loszka ulana jak woreczek młodych kartofli, z jednej strony - szanuję, że ruszyła dupę, z drugiej myślę sobie "idź być gruba gdzie indziej".


W sumie to trochę #zalesie, choć może i #chwalesie bo #!$%@? ruszyłam w końcu to tłuste dupsko!

Może do tego lata nie zdążę, ale przyszłe będzie moje ()
  • 56