Wpis z mikrobloga

Powiem wam mirki i wykopki krótko, dlaczego narasta moda na wiarę w to, że szczepionki powodują autyzm itp. badziewia.
Zbliża mi się termin szczepień maluszka i w poradni od pani "doktór" dostałem tekst:
"niech sie pan zastanowi, czy kupi pan czyste i nowoczense szczepionki w aptece, bo tych darmowych nie polecam. Jest tam tyle syfu, że już dawno powinnny być zastapione przez inne."

I teraz kuźwa nie wiem, czy mówi tak, bo jest sponsorowana przez koncerny, które do tego namwiają, czy też jest coś w tym prawdy? Zresztą i jedna i druga wizja, to dno.
Generalnie powiem, że jestem totalnie zdegustowany, bo jak człowiek po 100 latach rozwoju szczepień słyszy w przechodni, że szczepionki "fundowane przez państwo" to syf .... to jak tutaj nie snuć wizji spiskowych? Nosz k---a!

#zdrowie #szczepienia #polska #zdrowie
  • 77
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@27er niekompetentny lekarz, poza czubkiem własnego nosa świata nie widzi. Państwowe nie zabezpieczają przed wszystkim ja często spotykam różne bakcyle i mój jak tylko mógł to dostał na meningokoki oraz pneumokoki, ale te dodatkowe rozjerzdzaja się w z czasem ze szczepieniami obowiązkowymi i żeby malucha nie męczyć to zdecydowaliśmy się na te prywatne one są chyba 6 w 1 i nie ma tyle chodzenia i klucia :)
  • Odpowiedz
@SanchezYZF:
No są 2 szkoły, jedni mówią, że lepiej mniej za jednym razem, a inni że lepiej to łączyć bo mniej kłucia. No ale wtedy, chyba większa szansa na odpowiedź organizmu takiego malucha?
  • Odpowiedz
@text z tego co mi pediatra mówił to może być odczyn zarówno po pojedynczej szczepionce jak i po łączonych, oczywiście młody musi być w pełni zdrowy bez osłabionej odporności.
  • Odpowiedz
@SanchezYZF:
Tak moze być, ale chyba jak masz 6w1 i powiedzmy po 2-3 będziesz miał jakieś odczyny, to jest to możliwa silniejsza rekacja niż po np: 2w1?
  • Odpowiedz
@text tak jak pisałem ( ͡º ͜ʖ͡º) taka sama może być po pojedynczej jak po 6w1, chodzi tu podejrzewam o to że do organizmu dostaje się ciało obce i każde może wywołać reakcje, jeśli chodzi o siłę reakcji organizmu to tylko się tyczy jak masz już jakieś chorobsko przy przyjęciu szczepienia lub chorobę wcześniej nie wykryta która, osłabia odporność.
  • Odpowiedz
@text: są badania i w zasadzie nie ma wiekszej roznicy w skutecznosci 6w1 a łączone różne. Także nie ma co się p-------ć za bardzo i walnąć strzala na raz, mniej łażenia, kłucia i ambarasu. 5 albo 6 w 1 i pozdro.
  • Odpowiedz
@27er wczasy na seszelach same się nie ogarną. Jeszcze tylko 150 pacjentów i można jechsc za darmo z rodziną. To człowiek jak każdy inny. Swoje cele stawiane wyżej niż etyka. Kogo obchodzą randomowi ludzie.
  • Odpowiedz
Akurat różnica jest spora pomiędzy szczepionkami darmowymi a skojarzonymi (5w1 czy 6w1). Szczepionki skojarzone płatne mają sumarycznie mniej substancji konserwujących np. rtęci. Pomijam, że podając dziecku 6w1 zamiast 4w1 plus 1 plus 1 dziecko mniej cierpi z powodu mniejszej liczby wkłuć. Właśnie te trzy szczepionki podane dziecku mniejszemu (np. niższa masa w stosunku do rówieśników) może mieć spory wpływ na objawy poszczepienne.

Wg mnie najlepiej podawać dziecku szczepionki skojarzone i przetrzymać dziecko
  • Odpowiedz
  • 5
Szczepionki 6w1 są nowocześniejsze pod względem technologicznym, ja rozmawiałem z dwoma neurologami, zdecydowanie zalecają te płatne. Tu mam 100% pewności, że nie dlatego że big farma płaci, tylko ze względu na sam produkt.
  • Odpowiedz
@27er: Ja słyszałem inne wytłumaczenie na ruch antyszczepionkowy. Chodzi o to, że w Polsce jest obowiązek (nie ma wyboru, czy można, czy nie), ale też nie ma funduszu opłacającego ewentualne skutki uboczne - tak, jak na zachodzie.
  • Odpowiedz
@Airbooz Pokaż jednego lekarza, którzy za pieniądze z korporacji dane mu przez namawianie do używania konkretnego produktu leczniczego pojechał na Seszele z całą rodzina. Nawet ci ulatwie sprawę i gdziekolwiek mógł w sumie pojechać z całą rodziną za takie pieniądze.
  • Odpowiedz
@mlodysum: To jest takie myślenie, które wzięło się z początków biznesu farmaceutycznego w Polsce, gdzie pod pozorami kongresów naukowych i wykładów lekarze potrafili naprawdę wziąć nieźle w łapę lub zobaczyć trochę świata.
Teraz same firmy wprowadziły tyle zasad i tak mocno jest to piętnowane, że jestem w stanie zaryzykować stwierdzenie, że coś takiego już w ogóle zostało wyeliminowane.
Przynajmniej wśród największych firm, ale to i tak absolutna większość rynku.
  • Odpowiedz
@mlodysum nie podam ze względów bezpieczeństwa. Mam kilku znajomych którzy pracują w farmacji jako przedstawiciele. Tych od. Lekarzy i tych od aptek. Wybrani maja programy lojalnościowe pozakladane i profity z tego tytułu. Twierdzisz że nie ma takiego procederu?
  • Odpowiedz