Wpis z mikrobloga

Ja - Lvl 26, po ślubie, współżycie od 21 roku życia. Pierwsza wizyta u ginekologa pod koniec maja 2017 roku. Na ostatniej wizycie info o tym, że muszę iść na zabieg usunięcia nadżerek,inaczej nieusunięte prowadzą do raka szyjki macicy.
Więc telefon w rękę i telefon do matki z pytaniem, czy moja młodsza siostra, która z nią mieszka chodzi do ginekologa i czy siostra wie, że trzeba regularnie się badać (lvl 17). Zadzwoniłam, ponieważ w moim domu nie poruszano takich tematów i chciałabym, żeby z siostrą nie było tego samego błędu. Odpowiedź? To sprawa siostry, ona jest jeszcze dziewczynką i nie potrzebuje wizyt u ginekologa, dlaczego obcy facet albo baba ma ją oglądać, jak coś się będzie działo to pójdzie, że gdy będzie miała chłopaka to sama pójdzie bo się domyśli, że trzeba iść. I te piękne słowa do mnie na koniec - gdy ty współżyłaś w wieku 18 lat (co z tego, że zaczęłam 3 lata później, ale matka wie przecież lepiej), to powinnaś chodzić do ginekologa ple ple i złote rady, co powinnam robić gdy się współżyje. Spóźniony zapłon? Nie, bezstresowe wychowanie...
#logikarozowychpaskow #rakcontent #madki oraz wychowańczy #przegryw
  • 79
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@parasolki: Yyyyy a czy ja mówiłam że nie może? Babkom zależy na błonie dziewiczej dlatego zazwyczaj wykonuje się usg brzucha albo przez odbyt (głównie to pierwsze). Jeżeli dziewczyna jest niepełnoletnia i trzeba wykonać takie badanie to z tego co pamiętam musi być pozwolenie rodzica na wykonanie badania ginekologicznego.
  • Odpowiedz
@CudMalina co ty gadasz, siejesz ferment, jeszcze przeczyta to jakaś dziewica i nie pójdzie się badać. Ja poszłam jako dziewica na badania i normalnie mnie zbadała, po prostu użyła palca zamiast wziernika.
  • Odpowiedz
@Mzl02: a Ty zamiast się sama ogarnąć i pójść już dawno do ginekologa, żeby Cię kontrolnie zbadał, to zachowałaś się prawie tak samo jak twoja matka i jeszcze sie tym chwalisz na mirkoxD weź lepiej siostrę i od razu ją zaprowadź do lekarza
  • Odpowiedz
@Kaplanka: Pisałam na podstawie moich doświadczeń u 2 czy 3 różnych lekarzy. Każdy jeden kręcił nosem i pytał po co przyszłam.

Poza tym no to chyba nie jest tak że młoda dziewczyna musi koniecznie latać do gina jak się nic nie dzieje. Np. mamaginekolog twierdzi że dziewica powinna się zgłosić do 25 roku życia a kobieta po rozpoczęciu współżycia maksymalnie rok od pierwszego współżycia.
https://mamaginekolog.pl/kiedy-zglosic-sie-do-ginekologa/
Także też nie siejcie fermentu,
  • Odpowiedz
  • 1
@Mzl02 moja mama też uwazala, że rozmowy o seksi i ginekologii, badanie się to był temat tabu. Sama chodziłam do ginekologa, sama się wszystkiego dowiadywalam, sama dałam bo ona robiła dzikie oczy ze strachu jak tylko próbowałam o cokolwiek zapytać. Zrezygnowałam nie chcąc robić jej przykrości i wpedzac ja w wstyd i skrępowanie.
Moja córka dowiadywala się ode mnie wszystkiego po trochu, od przedszkola do teraz, pytała a ja w miarę
  • Odpowiedz
Spóźniony zapłon? Nie, bezstresowe wychowanie...


@Mzl02: to nie jest bezstresowe wychowanie tylko zascianek. Zazwyczaj tacy ludzie dalecy sa id swiadomego bezstresowego wychowania. Nie myl pojec.
  • Odpowiedz
ona jest jeszcze dziewczynką i nie potrzebuje wizyt u ginekologa, dlaczego obcy facet albo baba ma ją oglądać


@Mzl02: eeee... bez urazy, ale Twoja matka jest #!$%@?ęta
  • Odpowiedz
  • 0
@Mzl02 Dziewczyno! Zmień lekarza zanim zrobisz głupotę!
Nadzerek nie usuwa się u nieródki... Jprdl myślałam, że wymarlo pokolenie lekarzy, które coś takiego robi.
Idź do innego, bo to nie jest żadna skaza. Teorie o wywoływaniu raka obalono zanim chyba obie przyszłyśmy na świat
  • Odpowiedz
  • 0
@CudMalina Gdzie Ty się leczysz?
Od początku okresu dojrzewania zachęca się dziewczyny do udania się na pierwszą wizytę kontrolną.
God, myślisz, że jakieś choroby czekają aż w środku znajdą beniz?
  • Odpowiedz
@DoIores: ogarnęłabym się wcześniej, bardzo chętnie. Ale łatwo Ci mówić. Ja byłam w dziwnej rodzinie wychowywana z dziwnymi spostrzeżeniami na swiat. Ogarnąć się nie dało, a nikt ze mną nie rozmawiał na takie tematy. Więc jak tu się ogarnąć, skoro wtedy uważałam że wszystko jest w porządku? Dopiero po wyprowadzce zrozumiałam wszystko i swoje błędy. A lepiej późno niż wcale. Więc masz przykład tutaj jakim rodzicem nie być :/
  • Odpowiedz
@Dead_Inside: tak jak pisałam wcześniej, siostra mnie nie słucha i matka musi być łącznikiem. Może ona jej przetłumaczy, a raczej chodziło mi o szczerą rozmowę, żeby siostra nie bała się iść do ginekologa badać.
@to_juz_przesada: zaniedbanie to mało powiedziane...
@nattip: racja, pójdę jeszcze do innego. Sama myśl, że mam miec usuwane coś w miejscach intymnych trochę mnie przeraża w tej kwestii, aby potem nie było problemów
  • Odpowiedz
@Mzl02: Nie usuwaj tych nadżerek bez wcześniejszej kolposkopii. Teraz często ten termin jest nadużywany. Ja sama wiem o mojej "nadżerce" od 9 lat i jest po prostu co roku kontrolowana. Wejdź na stronę www.kolposkopia.com i poczytaj zakładkę nadżerka mity, legendy i cała prawda. Ja trafiłam na mądrego lekarza, bo poprzednia lekarka od razu chciała mi ją wymrażać.
  • Odpowiedz