Wpis z mikrobloga

@onmatopeja: Coś za spokojnie o tym wszystkim mówisz, chyba musiało być srogie przepraszanie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ogólnie to współczuję, oby tylko ze wszystkimi usterkami uwinąć się raz dwa bo wakacje za pasem :D
  • Odpowiedz
@onmatopeja: jak uczyłem różową jeździć, to też wpakowała auto na taką górkę na poboczu prawie wieszając auto na progu i było ustawione tak pod kątem 20*. Po za tym, że zebrała trochę trawy zderzakiem to nic się nie stało. Mnie ta sytuacja bawiła, a ona się strasznie stresowała. :D
Nawet nie miałem o co być zły, sam jej dałem, no i byłem święcie przekonany, że ręczny działa dobrze, to zaciągnąłem.
  • Odpowiedz