Wpis z mikrobloga

@lacuna: kiedyś interesowałem się buddyzmem i medytowałem... po medytacji czułem pulsowanie między oczami, ponad brwiami... ale już nie medytuje i tego nie czuję... może to było trzecie oko, a może żyłka mi pulsowała od siedzenia w jednej pozycji 45 minut... już się nigdy tego nie dowiem, ale myślę o tym cały czas i nie mogę spać. cześć.