Wpis z mikrobloga

@BiesONE: Jeżeli przejazd nie jest obsługiwany przez dróżnika bądź kogoś z personelu kolejowego wystarczy zwykły telefon chociażby na Policję, powiadomią najbliższego Dyżurnego Ruchu a on ludzi od tego kompetentnych żeby sprawdzili co się dzieję z tym przejazdem (o ile to jakaś usterka) ale lepiej stać i narzekać.
@BiesONE I to jest właśnie największy problem polskich przejazdów, że czeka się nawet 10 minut na przejeździe i nic się nie dzieje, po czym przejeżdża osobno sama lokomotywa i czeka się jeszcze minutę na otwarcie rogatek. To jest jedyny powód, dla którego ludzie wyjeżdżają na przejazd mimo sygnałów świetlnych i mimo rozpoczęcia zamykania się zapór. Też tak robię, bo wiem, że jak nie teraz to za 15 minut (czekam na minusy za
@majn:
W Polsce szlabany na przejeździe muszą się zamknąć minimum 2 minuty przed przejazdem pociągu. Oczywiście dotyczy to przejazdów obsługiwanych przez droznika.