Zawsze byłem śmieszkiem, takim wiecie, pajac-żartowniś, klasowy błazen... (@kompot_z_grzybuw)

Zawsze byłem śmieszkiem, takim wiecie, pajac-żartowniś, klasowy błazen.
Wygłupy to najlepszy sposób na zyskanie akceptacji grupy, a poza tym śmiech kolegów uzależnia mocniej niż narkotyk.
Mame nieraz świeciła oczami na wywiadówkach.

Tydzień temu babcia zaprosiła nas na niedzielny obiad, a że zbliżają się mamy imieniny to obiecała przygotować jej ulubione mielone (super prezent xD).
Nienawidzę babci, od kiedy skończyłem 5 lat, przy każdej okazji daje mi do zrozumienia, że jestem owocem grzechu i zniszczyłem życie jej córce. A poza tym śmierdzi naftaliną.
Dla mnie to była wymarzona okazja na wyrównanie rachunków.
Miałem do wyboru dwa warianty:
Łagodny z walorami edukacyjnymi albo prymitywny kawał z fekaliami w roli głównej. Zdecydowałem się na oba.

Babcia jest mocno PiSowa, gdyby miała możliwość zebrania potu ze spoconego rowa Jarosława to wcierałaby go sobie wieczorami jako remedium na bóle stawów xD
Pierwsza część przedstawienia przebiegała bez zakłóceń:
Janeczka (bo tak ma na imię) jest uzależniona od telewizora. To jej jedyne źródło rozrywki i informacji o świecie, więc gdy nakładała mielone w kuchni podmieniłem baterie w jej domowych sprzętach na zużyte xD
W każdym markecie stoją teraz pojemniki na stare baterie więc wziąłem po kilka z każdego typu i ruszyłem do akcji.
Pilot od telewizora, zegary, odtwarzacz mp3 - wszystko przestało działać xD
Wiedziałem co sądzi na temat zakazu handlu w niedzielę, ale musiałem ją spytać publicznie, żeby wyeksponować jej hipokryzję.

- bardzo dobrze, bardzo dobrze. Niedziela to dzień odpoczynku, pan Jezus to handlarzy ze świątyni kijem poganiał! Teraz wszyscy mogą w końcu pójść do kościoła i spędzić czas z rodziną.

- mhm. Może babcia włączy Animal Planet, pooglądamy zwierzątka do deseru?

Ups, pilot nie działa, a babcia nie ogarnia obsługi dekodera xD

- kiedy babcia ostatnio zmieniała baterie?te są wyładowane.

- ojej, to podleć Anon do kiosku po paluszki, a ja w tym czasie ukroję sernika.

Taki #!$%@?!
W niedzielę?
Powołałem się na klauzulę sumienia, niedziela jest od spędzania czasu z rodziną, a nie od robienia zakupów i oglądania tv xD

Janeczka #!$%@? jak osa, bo wieczorem Wiadomości i inna Korona Królów, a bez baterii ni hu hu.
Wiedziałem, że koniec końców matka dla świętego spokoju zmusi mnie do pójścia po te zasrane baterie więc kupiłem opakowanie wcześniej, a czas gdzie rzekomo byłem w kiosku poświęciłem na wdrożenie drugiej części planu.
Numer ten nazwałem ‚Ukraiński Strażak’.

Ukraiński Strażak polega na pozbieraniu psich gówien i zawinięciu w gazety.
Takie zawiniątko zostawiasz pod drzwiami ofiary, podpalasz, dzwonisz do drzwi i #!$%@?.
Człowiek odruchowo gasi ogień nogą i wdeptuje w kleksa.
Postanowiłem zmodyfikować ten kawał i sam nasrałem do gazety, chciałem nadać sprawie bardziej osobisty wydźwięk.
Z balkonu na parterze ukradłem jeszcze skarpetkę którą miałem zostawić na miejscu zbrodni tak, żeby skierować podejrzenia na syna sąsiadów. Przystąpiłem do realizacji.

Wszystko szło zgodnie z planem, paczka miała odpowiednią konsystencję i wagę, struktura stolca była na tyle zwarta żeby nie przesączyć się przez gazetę i na tyle luźna żeby narobić bałaganu (cztery noce studiowałem forum dietetyczne żeby osiągnąć taki efekt).
Zadzwoniłem do drzwi i uciekłem na krótki spacer, żeby po kilku minutach wrócić z bateriami i rozkoszować się widokiem upokorzonej staruchy.

Pod klatką przywitała mnie ekipa pogotowia ratunkowego, a Janeczkę wynosili na noszach.
Okazało się, że po wdepnięciu w płonące burrito, babci skoczył cukier, a pompa insulinowa jest łudząco podobna do odtwarzacza mp3, więc po wymianie baterii nie miała prawa działać.
Wpadła w śpiączkę.
Policja, która przybyła na miejsce zdarzenia zatrzymała syna sąsiadów pod zarzutem próby morderstwa ze szczególnym okrucieństwem.
Miesiąc później przeczytałem, że gazeta której użyłem zawierała gdzieś wizerunek Andrzeja Dudy więc chłopak dostał dodatkowo zarzut obrazy prezydenta RP i plus dwa lata do wyroku xD
Obawiałem się co prawda policyjne analizy kału z gazety, ale już mieli winnego, więc jedyne co zasugerowali to więcej warzyw w diecie bo mam niskie żelazo xD
Lekarz mówi, że na 90% stara się z tego nie wygrzebie

tylko Korwin xD
#pasta #heheszki