Wpis z mikrobloga

- Bądź PiS-em
- Przed wyborami protestuj razem z matkami dzieci niepełnosprawnych w sprawie większej kasy dla nich
- Rzucaj im puste frazesy, mówiąc wprost, żeby na nich głosować, bo oni im dadzą pieniądze, tylko muszą dojść do władzy, więc głosujcie na nas, a nie na tych lewaków z Peło
- wygrywacie wybory, matki wciąż przychodzą z prośbami o godny byt swoich dzieci
- kwiecień 2k18, ileż można prosić o piniondze? Matki protestują w sejmie, bo mają po prostu dość. Żądają przyjścia premiera Morawieckiego i prezesa Kaczyńskiego, bo on jest jedyną osobą decyzyjną w rządzie
- Na pożarcie rzucili Rafalską, która na każdy logiczny argument matek odpowiada, że przez ostatnie 8 lat, to wam #!$%@? dali i klasyczne ABOZAPEŁO TO
- Matki chcą większej kasy, mówią wprost do Rafalskiej, że PiS jest jedynym rządem, który ciągle mówi, że pieniądze są na wszystko, bo są. Poprzednie rządy mówiły, że ich nie ma
- Typowa retoryka PiS-u działa w najlepsze. Rafalska chwali 500+ i wytyka, że przez ostatnie 8 lat niczego nie dostawaliście, a teraz PiS wam dał
- Czekamy, aż to wszystko zostanie przykryte nową aferą (najpewniej o opozycji), bo to jest kolejna poważna rysa na wizerunku miłościwie nam panującej partii
- Najlepsze jest to, że nawet TVPiS pokazuje na żywo to oranie Rafalskiej przez matki

#polityka #bekazpisu #protest
  • 6
@wiedro: Szkoda tych ludzi, ciągle zlewani bez względu na panujący reżim. Odnoszę wrażenie że nie chcą im dać więcej kasy bo chyba uważają że to marnowanie pieniędzy. No bo co z takiego niepełnosprawnego można wycisnąć? Rodziny nie założy, dzieci nie będzie miał, będzie chory do końca życia, pracy nie podejmie. Tylko koszty. Więc lepiej dać zdrowym bo tych więcej a jak będą zadowoleni to zagłosują na właściwą opcje. A niepełnosprawny? "A
@PeterPolska: Zgadza się. To jest piękna ironia, bo z jednej strony PiS chce zakazać aborcji i doprowadzać do narodzin mniej lub bardziej niepełnosprawnych dzieci, bo przecież dziecko się musi urodzić i naturalnie być po katolicku pochowane. A jak (o zgrozo!) przeżyje, to potem takie mniejsze lub większe warzywo będzie żyło, matki będą przychodzić i żądać kasy, a oni nie dadzą, bo nie zwróci im się w postaci głosów na partię. (