Wpis z mikrobloga

Jak właściwie działa nikotyna? Uspokajająco, pobudzająco czy co? Ponad 25 lat palenia i nie wiem.

Wyjechałem w delegację do kraju gdzie papierosy są dosyć drogie. Stać mnie, ale jednak paczka setek marlboro za 26 zl to sporo drożej niż u nas.

Ostatnią paczkę kupiłem po drodze na ichniej stacji benzynowej, skąd znam cenę. Od tego czasu minęły prawie dwa tygodnie.

Mam dziwne objawy.

1. Rzuciłem bez problemu. Nie odczuwam głodu nikotynowego (po raz pierwszy, a rzucałem dotąd wiele razy i wcześniej był to problem)

2. Przebywam w towarzystwie palących. Nie przeszkadza mi to.

3. Najdziwniejsze, że dym z najtańszego polskiego szajsu który palą koledzy, typu Chesterfield... dosyć przyjemnie mi pachnie, przynajmniej na świeżym powietrzu. Gdy sam paliłem, nie lubiłem zapachu P&S czy tego typu fajek.

4. Raz na dzien czy dwa dni bywam częstowany papierosem. Palę z przyjemnością to tanie gówno. (w Polsce ostatnio, odkąd znikneły meviusy, paliłem wyłącznie czerwone setki Marlboro lub brązowe davidoffy, a zastępczo żółte camele) Ale ani nie czekam na ten moment gdy zostanę poczestowany, ani nie odczuwam zawodu że nie, ani nie mam silnej chęci zapalenia natępnego. Gdyby do czegoś to porównac, to... mandarynki Ludzie wokół je jedzą a mi nie przeszkadza ich zapach. Gdy mam okazję zjeść mandarynkę bo zostałem poczęstowany, jem z przyjemnością.

Prawdę mówiąc, większą ochotę miałem przez ten czas na zapalenie następnej lufki zioła po pierwszej wieczornej... ale nie cierpię wcale z powodu szybkiego wyczerpania się moich zapasów (mimo oszczednego używania).

#papierosy #uzaleznienie #narkotykizawszespoko
  • 4
  • Odpowiedz
@tolep: Pobudzająco. Jak nie zapalisz szluga to głód nikotynowy zaczyna #!$%@?ć. Jak zapalisz to wszystko wraca do normy ale masz wrażenie, że palenie szluga uspokaja. Poza tym sam fakt oderwania się od roboty na 5 minut uspokaja sam w sobie. Tyle w temacie z mojej strony.
  • Odpowiedz
@ciezka_rozkmina: o, to niezła wskazówka. Faktem jest że tym wyjazdem wyskoczyłem dosyć gwałtownie poza swoją strefę komfortu i odczuwam jakiś tam stres. Może ten stres mnie jakoś pobudza albo odwraca uwagę od fajek? To jest naprawdę cięzka rozkmina. ;)
  • Odpowiedz
@tolep nikotyna na działanie stymulujące u "nowych" a później działanie uspokajające. Do tego jest tzw nootropem czyli wspomaga funkcje kognitywne. Działanie uspokajające palenia bierze się też z zaspokojenia uzależnienia i odprężenia związanego z samą czynnością, przerwą i wyjściem na dwór.
  • Odpowiedz