Wpis z mikrobloga

@Chicane: No tylko podstawowe pytanie gdzie i do kogo zgłaszać? Generalnie jakieś prywatne miejscówki, które trzeba wynająć za hajs też mi pasują. Zakładam, że w takich miejscach problemu z alko nie ma.
@mathix: na polance redłowskiej często widywałem ludzi, którzy sobie grillowali (było nawet miejsce na ognisko), ale na ile to było legalne, a na ile po prostu służby się nie przywalały to nie mam pojęcia