Wpis z mikrobloga

@Jakis_ja: Areszt zresztą w ogóle nie świadczy o winie. Sędzia na takiej rozprawie nie decyduje, czy osoba jest winna ale czy może przeszkadzać w śledztwie. Z tego co mówił Giertych sędzia tutaj powołała się na wypowiedzi medialne Gawłowskiego, które potencjalnie mogłyby wpływać na świadków i to była przyczyna takiego stanu rzeczy. Idiotyczny argument sądu (pozbawiający de facto możliwości obrony przed oszczerstwami) ale nie dotyczący samej winy.