Wpis z mikrobloga

@Albania95: A jakby jeszcze połączyć faceta przebranego za babę, który odgrywa pijanego Polaka. Łoooo paaaaanie. Skuteczność większa, niż najzabawniejszy dowcip świata ze skeczu Monty Pythona!
  • Odpowiedz
@oruniak: dziadek mi ostatnio mówił że kabaret TEY to był kabaret na poziomie, a teraz to już jest co najmniej żenujące.
PS. Dziadek zawsze dobrze prawi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@oruniak: Górski tworzy program z milionową widownią o którym nawet sam dykt... naczel... prezes się wypowiedział a Ani Mru Mru dalej udaje śmieszne scenki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@oruniak: a wy co oglądacie dla rozrywki, pewnie hamerykanskie standup-y, bo polscy artyści zrzynają wszystko z hameryki?

Dajecie #!$%@? o czyjeś poczucie humoru, a jak ktoś ma "dziwne" hobby to wszystko spoczko. Czy was dupa piecze, o to że komuś jest łatwo znaleźć rozrywkę i to w telewizji, bez wychodzenia z domu?
  • Odpowiedz
@Kexu chodzi o to, że jest to rozrywka najniższych lotów kierowana do ludzi z zaprogramowanymi mózgami. Przykładowo ludzie śmieja się niezależnie od tego co tam się powie, bo mają już zaprogramowane że to kabaret i trzeba się śmiać xD.
Kiedyś gardziłem oglądaniem kabaretów, ale teraz jedną z moich rozrywek jest oglądanie patostreamerów więc wiem że nie jestem lepszy.
  • Odpowiedz
@oruniak Ale ta rozrywka, skierowana do typowego Polaka, jest żałosna. Jak to można w ogóle oglądać? Prosty humor, wyolbrzymione, przekoloryzowane sceny z życia i jeszcze to przebieranie się chłopów za baby. Trzeba mieć IQ poniżej przeciętnej, żeby się z tego zaśmiać. Dobrze, że należę do ELITY UMYSŁOWEJ i mnie takie rzeczy nie bawią.
A tak na serio. W mojej rodzinie dużo osób ogląda kabarety i wszystkich łączą wspólne rzeczy: długie małżeństwo i
  • Odpowiedz
@Voraz: nie powiedziałbym, sam lubię pooglądać kabarety, ale te dobre ( ͡° ͜ʖ ͡° )*:
Np Kabaret Moralnego Niepokoju - Pan ziółko, Jerzyk dzisiaj nie pije, drzwi

Jak na scenie jest kabaret Rak lub Kabaret pod Wyrwigroszem, to publika raczej rzadko ma dobrą bekę, a ja w tym czasie napierdzielam kółka po pokoju z zażenowania.
  • Odpowiedz