Aktywne Wpisy
wrokikus1 +13
Czesc, razem z żoną chyba będziemy wyprowadzać się z Wrocławia. Powodem są ceny nieruchomości. Zarabiamy tu łącznie 12k, średnia cena metra to jakieś 11k. Uzbieraliśmy 150k, za rok będzie to 200k. Jak patrzę na ceny w Katowicach, Tychach to za rok ten nasz kredyt tam byłby bardzo mały. Tam z tego co widziałem średnia to 7-8k za metr. Czyli mieszkanie 50m jakieś 350k, we wro jakieś 600k na zadupiu. Nie znamy jednak
GlenGlen12 +5
Pamiętam czasy tuska i całej platformy obywatelskiej przy władzy.
U mnie w Polsce B wykształcone matki wstawały o 5 rano żeby jechać w 35 stopniach upału zbierać wiśnie po 12 godzin za 80zł dniówki u pana dobrodzieja, dzieci nosiły do szkoły suche kanapki z pasztetem, bo na masło nie każdego było stać.
Januszexy wykorzystywały lokalną ludność za 5 zł na godzinę bo bezrobocie sięgało 15%, na sypiących się maszynach CnC siedzieli inżynierowie
U mnie w Polsce B wykształcone matki wstawały o 5 rano żeby jechać w 35 stopniach upału zbierać wiśnie po 12 godzin za 80zł dniówki u pana dobrodzieja, dzieci nosiły do szkoły suche kanapki z pasztetem, bo na masło nie każdego było stać.
Januszexy wykorzystywały lokalną ludność za 5 zł na godzinę bo bezrobocie sięgało 15%, na sypiących się maszynach CnC siedzieli inżynierowie
Czy umiecie mieć to w dupie?
Bo ja jakoś nie umiem, nawet jak minie jakiś czas to i tak to we mnie siedzi i odbiera radość życia
I jestem zła na siebie, że nie umiem tego olać :/
I chyba przez to #depresja i trochę #przegryw
Zauważyłam też, że z czasem robię się coraz bardziej wycofana, trudniej mi podejmować decyzje. A ja naprawdę lubię być przebojowa, cieszyć się drobiazgami i ogólnie pozytywna.
Teraz czasem boje się odezwać bo myślę, że powiem coś głupiego albo niestosownego, a kiedyś tak nie miałam
Denerwuje mnie to strasznie :/
Bo chyba się nie da czegoś takiego olać, z moich obserwacji wynika, że mogę nie dopuszczać do siebie tych myśli, a i tak wrócą ze zdwojoną siła :/
Masz pracę, czyli nie jest tak źle
Nie wiadomo co cię w życiu jeszcze spotka
Nie ma, że będzie tylko dobrze, albo tylko źle
Jest niewiadomo i od Ciebie zależy co z tym zrobisz
Z resztą u mnie w "mieście" i tak pewnie nie ma żadnego
A porady psycholog niech sobie w dupe wsadzi bo to tylko bluepillowe porady, daj mi loche, znajomych oraz akceptacje od innych ludzi, to wtedy moje problemy zniknal. Kobieta psycholog nie bedzie miala pojecia o problemach stulajarza bo zyje przez cale zycie na