Wpis z mikrobloga

@jezus_cameltoe: Mi głównie chodzi o pana z ABW, który musi to wszystko przejrzeć i spisać z tego raport.
Kiedyś wszedł na tag przeczytał te kilka w miarę ciekawych wpisów i miał czas na kawkę i kupę w czasie pracy.
A teraz? Musi przejść przez dziesiątki wpisów pt."Jebnie?" lub "O co chodzi w tej całej wojnie w Syrii?" lub wysrywy jakiś foliarzy, a przez to czasu na kawkę i kupę nie znajdzie,
@Kuduaty: @Farezowsky: @jurek-xd: Ponieważ do zadań ABW należą i zwalczanie zagrożeń godzących w bezpieczeństwo wewnętrzne państwa oraz zapobieganie i wykrywanie przestępstw terroryzmu (włączając także cyberterroryzm) to oczywistym jest, że ktoś tam musi być odpowiedzialny za sprawdzanie co wpisuje największa w Polsce społeczność zainteresowana wojną w Syrii. Szczególnie przez wzgląd na to, że wyrażane tu są słowa sympatii w kierunku państw które nie są uznawane za nam przyjazne. Plus pojawiają