Wpis z mikrobloga

za nim siedzi jakiś prawnik? cały czas kiwał głową albo bacznie obserwował Marka. Ogólnie widziałem ostatnią godzinę na zywo i miałem wrażenie, że wyglądało to tak "nie wiem nie znam się zarobiony jestem" + "będzie Pan zadowolony"
Na większość pytań odpowiadał, że nie wie do końca jak teraz to wygląda dokładnie, albo że dowie sie i poinformuje.
@Szarozielony: @MalcolmInTheMiddle: oglądałem wczoraj live i dokładnie to samo pomyślałem. Kilkugodzinne przepytywanie przez kongres, musiał tłumaczyć się z wielu rzeczy sticte technologicznych przed ludzmi, którzy nie do końca są w temacie. Ważenie każdego słowa. Stres jak cholera. Ogromny wysiłek umysłowy. Na porządku dziennym było by przyjęcie modalertu/modafinilu - "smart dragów" popularnych w krzemowej jak i na brytyjskich uniwersytetach.

Z drugiej strony, mógł nic nie brać i tyle. Nikt nieczułby się