Wpis z mikrobloga

@Perminal też miałem i spokojnie, to przechodzi, ale nie samo. Trzeba trochę pracy włożyć, ale dużo rzeczy dowiesz się o sobie. A od czegoś konkretnego się to zaczęło?
@Perminal to długo się męczysz, idź do lekarza i się nie #!$%@?, nic nie ukrywaj, zobaczysz już w samej poczekalni poczujesz się lepiej :D z resztą co mnie uderzyło, to u mnie w poczekalni było strasznie dużo strasznie przeciętnych zwykłych ludzi, co też daje poczucie normalności w całej sytuacji