Wpis z mikrobloga

@Mack_Lanegan: raz byłem świadkiem combo w jednej z gdańskich pizzerii, dwie części sali
- lewa część sali mecz Lechii
- prawa część sali popijawa urodzinowa

Lechia traci bramkę, prawa część sali "sto lat sto lat", a na lewej niektórych "nosi" żeby wyjaśnić sprawę ręcznie ;)

Co ciekawe... była wówczas godzina 21:37 (Górnik-Lechia 8 grudnia 2017 - do sprawdzenia ;) )
@Mack_Lanegan: tak naprawdę to o nic :D byliśmy na imprezie urodzinowej jednej znajomej, było już po drugiej mieliśmy zaraz się zbierać (zostało z 12-13 osób) i do sali w której byliśmy wbiło 15-20 sebów, ktoś od nas się spojrzał nie tak jak powinien na któregoś od nich - reszta jest historią :D
@Ryshe: moim zdaniem najlepszym wyjściem byłoby posadzenie bramkarzy na wejściu, jeżeli taka klientela pojawia się tam często (byłem pierwszy raz). jednak nie ma co wrzucać wszystkich kibiców do jednego worka, są zwierzęta i zwykli ludzie. tych pierwszych da się łatwo wychwycić i po prostu nie wpuszczać, zawsze łatwiej w razie czego się zabarykadować w środku niż wyganiać takich z lokalu.

a to są ekstremalne sytuacje, które chyba zdarzają się dość rzadko,