Wpis z mikrobloga

Gdyby ludzie umieli przejeżdżać w rozsądny sposób przez ronda to by nie było takich wymuszeń. Problem w tym, że u nas kierowcy wjeżdżają rozpędzeni, ścinają je jakby to była jakaś szykana na oesie i nierzadko siedzą sobie na zderzaku. I weź tu potem wjedź jak masz taki sznur zapieprzających po łuku aut...
i tak najlepsza beka jest jak ktoś się #!$%@? na rondzie, parkingu albo jeszcze innym miejscu, nie ma świadomości że źle #!$%@?ł i się pruje przez szybę xD

@ZnienawidziszMnie: Często taki burak ma świadomość że właśnie #!$%@?ł, a to zwykły syndrom wyparcia. Myśli że jak zacznie się pruć to wyjdzie na jego i to Ty jesteś winny. Jeszcze trąbnij na debila to dostaniesz dopiero koncert #!$%@? umysłowego łącznie z zajeżdżaniem drogi