Taka historia: Miałem o LO kumpla, karnie przeniesionego z innego liceum. Za to: Ktoś przyniósł do szkoły wymię krowy (ojciec masarz). Kumpel jedno z wymion wsadził w rozporek i wyszedł z wc na korytarz. Od razu wylukały go idące dwie nauczycielki. Jedna z lekkim rumieńcem zwróciła mu uwagę, że zapomniał chyba o czymś. Kumpel wyjął z tylnej kieszeni nożyczki i ciaaaach! Jedna nauczycielka zemdlała, druga uciekła z krzykiem a jego karnie przeniesiono :)
@BQP: nie ma w tym zachowaniu żadnych podstaw by podjąć jakiekolwiek kroki dyscyplinarne oprócz ewentualnej uwagi/odjęcia pkt z zachowania za bycie śmieszkiem poza kontrolo. Przenoszą cię ze szkoły do szkoły jak znęcasz się nad uczniami/nauczycielami, nie ma innych powodów. Urbanlegend.
Miałem o LO kumpla, karnie przeniesionego z innego liceum. Za to:
Ktoś przyniósł do szkoły wymię krowy (ojciec masarz). Kumpel jedno z wymion wsadził w rozporek i wyszedł z wc na korytarz.
Od razu wylukały go idące dwie nauczycielki. Jedna z lekkim rumieńcem zwróciła mu uwagę, że zapomniał chyba o czymś.
Kumpel wyjął z tylnej kieszeni nożyczki i ciaaaach! Jedna nauczycielka zemdlała, druga uciekła z krzykiem a jego karnie przeniesiono :)
#heheszki #pasta
Komentarz usunięty przez autora