Wpis z mikrobloga

Mam 30 lat i przeczytałam kilka tysięcy książek. Zaczęłam czytać dla przyjemności w wieku 10-11 lat. Komiksy były fajne, ale książki bardziej. Najlepiej podchodziła mi fantastyka, czasem jakiś kryminał. Był czas, że czytałam jedną książkę dziennie.Na przykład jak byłam na wakacjach w Janowie, a pogoda była do kitu strasznie, w ciągu 2 tygodni zostałam czytelniczką roku. I kuźwa niby to wieś pod Częstochową, ale jaki mieli wybór, to szok! I uj mnie trafia jak czytam wpisy takiego seby, który na mirko chwali się, że w wieku 20 lat nie przeczytał żadnej
(°°

#czytajzwykopem #oswiadczenie
  • 244
  • Odpowiedz
@xandra: seba bo nie marnuje czasu na czytanie głupot XD
a po jaką cholerę w ogóle odpisuję, jeden z gorszych sortów to osoby chwalące się przeczytaniem jakiejś książki jakby to miał być jakiś wyczyn nieosiągalny XD
  • Odpowiedz
Ale mam bekę z karyn, które przeczytają raz harlekina i myślą, że pozjadały rozumy xD

Jestem na 99% pewna, że nigdy nie wzięłaś do ręki książki naukowej (historia, filozofia, ścisłe, itd) ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Chyba każda osoba którą spotkałem i która chwaliła się czytaniem okazywała się zadufana, w swoim mniemaniu lepsza od innych i ty nie jesteś wyjątkiem.
Też taki byłem w gim/licbazie, na szczęście zorientowałem się jakie to #!$%@? i smutne i przestałem
  • Odpowiedz
uj mnie trafia jak czytam wpisy takiego seby, który na mirko chwali się, że w wieku 20 lat nie przeczytał żadnej


@xandra: Lol, to tak jakbym Ci napisała, że poświęcam większość swojego życia na zbieranie znaczków i szlag mnie trafia, że Ty tego nie robisz. Mnie to jest obojętne, czy seba czyta książki. Nawet może lepiej, że nie czyta. Mogłby jeszcze się nie rozwijać muzycznie i nie słuchać polskiego rapu w
  • Odpowiedz
@Shanny: Mnie to jest obojętne, czy Seba rozwija się muzycznie i słucha polskiego rapu w autobusie. Nawet może lepiej, że słucha. Mogłby do tego zacząć rozwijać się emocjonalnie i nie oceniać ludzi na podstawie muzyki jakiej słuchają.
  • Odpowiedz