Wpis z mikrobloga

"Podczas świąt spotkałem się z moim kuzynem i opowiedział mi o tym co rozpętał w szkole swojej córki.

Otóż do klasy jego córki (15-latka) dołączył pewien chłopak. Podobno rodzina się przeprowadziła i dojazdy do poprzedniej szkoły zbyt długo by dziennie trwały. Ale to chyba nie był powód, otóż chłopak jest po prostu jak sądzą opóźniony w rozwoju i generalnie niegrzeczny.
W każdym razie nauczycielka wymyśliła iż zastosuje odwieczny sposób.
Niegrzecznego chłopaka sadzamy za karę z grzeczną dziewczyną i w ten oto cudowny sposób chłopak staje się aniołkiem.

Niestety tak się nie stało.
Kuzyn z żoną poszli z awanturą do szkoły, bo córka pogorszyła się w nauce. Szkoła oczywiście "tak zajmiemy się sprawą", czyli olali to.
Ale to był tylko początek, bo ów chłopak postanowił iż skoro siedzą razem to jest jego dziewczyną i zaczął mocniej zaczepiać i łapać za tyłek czy piersi oraz siłą próbował pocałować.
Wizyta kuzyna w szkole z wielką awanturą i znowu nic.
Ale mój kuzyn w ciemię nie jest bity i sprawa na policję

"Kodeks karny w art. 197 §1- 4 stanowi, że „Kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania płciowego, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12".
Nagranie z monitoringu szkolnego, które udostępniła na wniosek policji szkoła, pokazały jak córka kuzyna mimo wyraźnej odmowy jest wręcz atakowana, bo jak nazwać dopchnięcie do ściany i próbę włożenia dłoni w spodnie dziewczyny.

Z chłopakiem sprawa rozwiązana, sąd, kurator, skierowanie na przymusowe leczenie.

Ale kuzyn nie odpuścił i pozwał szkołę, że dopuściła do takiej sytuacji pomimo zgłoszonego problemu. Teraz czeka na rozprawę."

#truestory #polska #edukacja #gownowpis
  • 130
@LajfIsBjutiful: @francopolo: @Kule_Kuglarza: znajoma opowiadała, że przeniesienie takiego delikwenta do innej szkoły jest wręcz niemożliwe i ani nauczyciel ani dyrektor nic w sumie nie zrobi. Ogólnie zawsze opowiada o jakiś przypałach w stylu koleś zrobił kupę na środku sali itd. I teraz jak szkoła chce go wywalić to musi mu znaleźć miejsce w innej szkole bo nauka obowiązkowa. Już widzę tą rozmowę dyrektorki z drugą "słuchaj mam takiego genialnego
znajoma opowiadała, że przeniesienie takiego delikwenta do innej szkoły jest wręcz niemożliwe i ani nauczyciel ani dyrektor nic w sumie nie zrobi. Ogólnie zawsze opowiada o jakiś przypałach w stylu koleś zrobił kupę na środku sali itd. I teraz jak szkoła chce go wywalić to musi mu znaleźć miejsce w innej szkole bo nauka obowiązkowa. Już widzę tą rozmowę dyrektorki z drugą "słuchaj mam takiego genialnego dzieciaka, który u Ciebie by się
@LajfIsBjutiful: Każdy z nas to miał, niektórzy do pewnego wieku, niektórzy do tej pory. TO wynika z ideologi jaką się nam sprzedaje, a ona czyli ta ideologia powoduje niepełne korzystanie z naszych zdolności umysłowych, nieumiejętne rozumienie rzeczywistości. Zwyczajnie zawierzamy naszym myślom i sądzimy że są równoznaczne z rzeczywistością. W rezultacie koleś sobie pomyślał że ma to jego dziewczyna, w głowie zawrzało od pozytywnych emocji co jeszcze bardziej go utwierdziło w tym