Wpis z mikrobloga

Dzwoniłem właśnie do ministerstwa finansów, po przerzucaniu mnie z linii na linię, w końcu trafiłem na osobę odpowiedzialną za wydanie komunikatu. Po krótkiej rozmowie okazało się, że ta osoba nie do końca zdaje sobie sprawę że specyfiki gry na giełdzie, nie zdaje sobie sprawy, że można wykonać kilkadziesiąt transakcji dziennie. Generalnie stanęło na tym, że to bezsens i ten człowiek poda to info wyżej.
#kryptowaluty
  • 21
@Marcowy_Kot: no powodzenia, ja zanim trafiłem na właściwą osobę zostałem kilkanaście razy przełączony, raz po zadaniu pytania zapadła chwila ciszy i ktoś rzucił mi słuchawka, parę razy dostałem poprzeczny do tych samych ludzi. A krajowa informacja skarbowa gdera jak katarynka, że obowiązek podatkowy jest i trzeba płacić i #!$%@?, głusi są na argumenty, że ten podatek od CC z każdej transakcji w wielu przypadkach przewyższa zysk, tym samym niektórzy będą mieli
@Marcowy_Kot: ale po co. Generalnie ja byłem bardzo miło zaskoczony, bo ten człowiek potraktował mnie poważnie i rozmowa się odbyła z obustronnym szacunkiem. Jeżeli mogę prosić, to nie dzwoncie tam sobie porobić jaja, tylko naświetlajcie swoją sprawę jeżeli faktycznie wychodzi wam absurdalny podatek. Pewnie coś z tym zrobią, przecież to bubel prawny.
@Caccutas: Wiesz, tu jest problem jeszcze innego rodzaju. Część osób grających długoterminowo (bez zbędnego obracania) nawet mogłaby te PCC zapłacić bo to raptem kilka dokumentów. tu chodzi o to że PCC jest do zapłacenia w terminie 14 dni od wystąpienia obowiązku podatkowego - a co jakbym teraz opłacił 2017 rok? Już na starcie jestem złym obywatelem - pewnie nawet czynnego żalu nie przyjmą. ;/
Czemu płacić? Bo jak chcę to wpisać