Wpis z mikrobloga

Czy to jest żart czy jakiś eksperyment społeczny? W skrócie - mój obecny komputer jest prawdopodobnie moim ostatnim komputerem z Windowsem.
Mam autentycznie dość. Mam bardzo dużą granicę wytrzymałości - tolerowałem Viste, tolerowałem i potrafiłem znaleźć dobre strony Windows 8, nawet polityka Windows 10 mnie nie przestraszyła (przecież i tak nas śledzą więc w sumie wszystko co mogłem zrobić to zainstalować AntyBeacona i zablokować porty i wyłączyć updaty). Ale wczoraj mi pękła żyłka i miarka się po prostu przebrała. O co się rozchodzi? O g---o - czyli politykę aktualizacji Windows 10. Czy ktoś mi jest w stanie racjonalnie wytłumaczyć dlaczego nie mogę wyłączyć aktualizacji z poziomu zwykłego szarego użytkownika? Bo może jestem tępy czy coś ale nie rozumiem dlaczego takiej opcji brakuje.
Trzy dni temu w moim nie aktualizowanym i poblokowanym na ewentualne zabiegi wymuszonego uszczęśliwiania użytkownika komputerze coś się obudziło - krytyczna aktualizacja - fajnie, mam to w dupie, nie chce nic aktualizować - Samoistnie zainstalował się jakiś program „asystent aktualizacji Windows 10” i samoistnie bez żadnego be me kukuryku zaczął pobierać update bo jak twierdził moja wersja Windows 10 przestała być wspierana. Aha. Zatrzymać? Nie można. Żeby wyłączyć trzeba zabić proces... Pomaga? Ani trochę bo program przy braku aktywności wznawia pobieranie. Zablokować porty, adres, apke? Nadal pobiera. Czemu? Nie wiadomo. Po godzinie szukania jakichś obejść problemu w końcu zablokowałem apke w rejestrze a potem odebrałem systemowi uprawnienia do jej uruchamiania i modyfikowania folderu w którym się znajduje. Zanim to zrobiłem w ciągu 2-3 dni musiałem wracać do starej wersji systemu bo sam z siebie się zaktualizował. Dlaczego nie mam opcji wyboru? W ranach fantazji wyobraziłem sobie że na moim MacBooku samoistnie pobiera się i instaluje update z załóżmy #sierra do #highsierra XD niemożliwe i nierealne bo nawet to obrażane i szkalowanie, złe Apple nie ma tak s----------j polityki jak system który trzyma się tylko dlatego ze rozdawali go za darmo i wciskają go na wszystkich uczelniach za darmo żeby ktokolwiek z niego chciał korzystać. Dla mnie to jest patologia. Za dwa/trzy lata przesiadam się na #ps4 pomimo tego że zawsze byłem #pcmasterrace tylko ze się nie da XD bo środowisko jest z-----e. Ktoś powie Linux. Tak? To pograj w cośkolwiek na linuxie ( ͡° ͜ʖ ͡°) - do pracy mam #macbook a do grania #pc.

#apple #microsoft #windows #informatyka #komputery #totalitaryzm
  • 41
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

tolerowałem Viste, tolerowałem i potrafiłem znaleźć dobre strony Windows 8,


@once-ler: Dla tego siedziałem na Windows XP, później Windows 7. Vista i 8 było do d--y więc się dziwie, że w ogóle tolerowałeś.
  • Odpowiedz
@Aoky: Używam Windows 7 do dzisiaj, jedyny minus to brak obsługi Directx 12 do gier, ale zrobiłem sobie dual boot Win7/10 i jest gitara
  • Odpowiedz
  • 0
Podkreślam że nie chodzi o jakieś małe łatki tylko aktualizacje win10 z jakiejś jednej z pierwszych dystrybucji do Windows FC update
  • Odpowiedz
Czy ktoś mi jest w stanie racjonalnie wytłumaczyć dlaczego nie mogę wyłączyć aktualizacji z poziomu zwykłego szarego użytkownika?


@once-ler: A co jest złego w aktualizacjach?

poblokowanym na ewentualne
  • Odpowiedz
ot dziesiątka stwierdziła już miesiąc temu że połknie mi 8 giga ram'u i nie odda mi go do użytku... a czemu... bo tak kuhfo... ani me ani be...


@Eszyszyszy: Myślałeś może o tym, aby zgłębić przyczyny tego problemu, które na 99% nie leżą w systemie?
  • Odpowiedz
  • 0
@czikapu: 1) pracuje na Macu głównie ale moja ścieżka zawodowa nijako zmusza mnie do korzystania z windy poza tym używam od win95 więc wiadomo kwestie przyzwyczajenia - jesteśmy tylko ludźmi
2) nigdzie nie napisałem ze tylko gram
3) chodzi tylko o to ze jestem zmuszony - podkreślam że proces samoczynny bez ingerencji użytkownika - do zmiany wersji systemu
4) jak się nie jest kretynem i się uważa na co sie
  • Odpowiedz
  • 0
@czikapu: 7) naprawdę tego wpisu by nie było gdyby winda mi „zaproponowała/poinformowała o możliwości” aktualizacji a nie po 5 minutach bezruchu kursora zaczynała instalacje tego asystenta i rozpoczęła pobieranie
8) jeżeli nie widzisz problemu to znaczy ze prawdopodobnie problem Cię nie dotyczy
9) to jest tak jakbyś miał przed sobą bigos, nie chcesz tego bigosu bo jesteś najedzony, ktoś próbuje ci zrobić widelcem samolocik wiec zamykasz usta, a jak ta
  • Odpowiedz
@czikapu: > Aha, czyli wykorzystujesz kompa tylko do grania i dajesz j-----e o jakieś aktualizacje XDDD
Na kompie gram tylko w Overwatch, po aktualizacji win10 (creator update) ekran zaczął mi mrugać podczas chodzenia po menu a wydajność w grze spadła i nie trzymała już stabilnie fps-ów. Zainstalowałem win10 od nowa i zablokowałem aktualizacje i gra chodzi bardzo dobrze. Sam Microsoft się nawet do tego przyznał ze z----ł.
https://overwatch.pl/news/fps-problemy-plynnoscia-overwatch-microsoft-przyznaje-ze-aktualizacje-windowsa
  • Odpowiedz
@fukkasz:

Firma już wypuściła testową wersję, naprawiającą część bolączek. W zapowiedziach czytamy, że reszta ma pojawić się w ciągu następnych tygodni. Obecnie obstawia się, że wszystkie poprawki wejdą w życie 17 października, razem z Fall Creators Update.
  • Odpowiedz
@czikapu: Windows 10 to jest porażka, a nie system. Na studia i do pracy przesiadłem się na Ubuntu. Moje wymagania co do systemu nie są jakieś wielkie. Ma być szybki, stabilny i mnie nie w------ć. Nie potrzebuje jakiś super opcji konfiguracji pod siebie, czy jakiś wbudowanych komunikatorów w system.

Win10 Muszę mieć na kompie do grania, bo do tego nie ma niestety lepszego (bardziej wspieranego przez twórców systemu) dlatego jakoś
  • Odpowiedz