Wpis z mikrobloga

@ketiow jakby ktoś był inteligentny to by szybki się nauczył, bez wysiłku, choćby żeby mieć z głowy rodziców i nauczycieli. Raz na ruski rok się zdarzy coś co umie zdać na 3 a lenistwo to oznaką strachu przed materiałem i faktem, że nawet jakby usiadł przed tymi książkami to by nie ogarnął. Więc woli łudzić się ze jest leniwy, zamiast próbować się z tym zmierzyć i zobaczyć, że jednak nie jest taki
@CzarnkowskiePiwo Większość koło zdolnych nigdy nie stała i jest co najwyżej przeciętna i leniwa. Poziom polskiego szkolnictwa i brak dyscypliny w szkołach sprawia, że jak trafi się jakiś po prostu nie głupi dzieciak to przez efekt tła wygląda na zdolnego. Większość tych zdolnych ale leniwych, których znałem jechało na trójach w licbazie, bo przecież oceny nie świadczą o inteligencji. Może nie świadczą w przypadku osób, które mają dobre wyniki w jakiejś dziedzinie
@Rnck: bo całe liceum można było nic nie robić, na studia dostaje się dzięki maturze. W liceum tak naprawdę nie ma nic trudnego w porównaniu ze studiami, gdzie jednak trzeba posiadać te umiejętność wkuwania.

Z drugiej strony #!$%@?ły przestarzały system, gdzie ktoś zdolny z fizyki/chemii/matematyki musi czytać książki i uczyć się historii starożytnej! Zajebiście przydatna wiedza.