Wpis z mikrobloga

@CartmanXD: No tak, masz rację że podróbki. Z tym że to "replikowanie" jest tak bardzo naciągane marketingowo, że gumy w majtkach brakuje. Co oni tam odwzorowują, że aż takie różnice cenowe między tymi modelami? Technologie kosmiczne? Na chłopski rozum te hafty w wersji stadionowej wydają się bardziej kosztowe i trwalsze. Jednym słowem bardziej porządne niż prasowanki z wersji meczowej.

Puma też dobrze płynie z cenami - https://pl-eu.puma.com/pl/en/pd/italia-home-authentic-jersey/752279.html?dwvar_752279_color=Team%20Power%20Blue-Peacoat
@masskillah: Byłem w Barcelonie, w sklepie klubowym przy stadionie wiadomego klubu. Dostałem zamówienie od gówniaka z rodziny na koszulkie.
120 euro. Płakałem, ale płaciłem. Sprawa honorowa. Pod stadionem w kramach podróby za 20 euro. Jednak sporo gorsze jakościowo.
Podejrzewam, że te za 120 euro są warte jakieś 20, a te za dwadzieścia jakieś pięć.
@Madragor @M62B44 @pawel86 @rovi @Imperius @wonsz1908 @weeman @tamto-to-tamto @cactooos @Lukasz95 @Pitbwa @raiz @50HerbatGreya @Manhunt @Emptyhuman @romo86 @Pepe_roni @CartmanXD @Ron1n @masskillah @Synu @kapitan_hak @ipkis123:

Już śpieszę z wytłumaczeniem. Są generalnie 3 typy koszulek: meczowe (mają wprasowane loga, herby, są taliowane, mają trochę inny splot), repliki (herby i loga wyszyte) i tzw. stadionówki (mają logo i herb wyszywane, nie mają numerów, polska koszulka z euro 2016 była cała biała, bez poszarzania na dole).
@PanTester: zalozmy ze polak i niemiec zarabiaja srednio na reke 2500 jednostek, polak musi wywalic ponad 20% wyplaty a niemiec z jego koszulka za 89€ raptem okolo 3,5% swojej wyplaty.Jakby niemiaszki mieliby wywalic 1/5 wyplaty na KOSZULKE to by ze smiechu padli.
@rafgg: to nie znaczy że 600zł = 600 euro tylko, że Niemcy zarabiają więcej pieniędzy. Tyle. ;) Bo jak do Polski wejdzie Euro, to u nas koszulka będzie kosztowała dokładnie tyle samo co Niemców pewnie, tylko że zarabiamy jak trzeci świat momentami.
@PanTester: ja wiem ile euro kosztuje w przeliczeniu, paradoksem jest to ze polska koszulka jest droższa od niemieckiej a absurdem ile procentowo kosztuje do sily nabywczej