Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Ja #!$%@?ę, ale mnie trzepie.
Inwestor zmienił cenę mieszkania, którym byłam zainteresowana, praktycznie za moimi plecami.
Byłam w kontakcie mailowym i telefonicznym z tą firmą od około tygodnia/półtorej tygodnia.
Byłam zdecydowana na rezerwację, co było wiadome, lecz zastanawiałam się jeszcze nad jedną rzeczą, która miała zostać dopisana do tej samej umowy. W piątek telefonicznie zapewniano mnie ,,spokojnie, proszę się jeszcze zastanowić".
Dzisiaj przez przypadek zobaczyłam na stronie internetowej inne ceny mieszkań.
Jak się okazuje, w piątek podnieśli cenę mieszkania o kilkaset złotych za m^2
Jedyny komentarz jaki na razie usłyszałam: umowa nie została podpisana, ceny na stronie internetowej nie są tajne

Czy to się nadaje na #afera ?

#inwestycje #nieruchomosci #mieszkanie #krakow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 32
  • Odpowiedz
  • 0
Taką samą sytuację miałem z mieszkaniem w Warszawie. Byliśmy umówieni na podpisanie umówy przedwstępnej w poniedziałek, a w piątek dostałem informację że sprzedaż została tymczasowo wstrzymana. Po wznowieniu cena 10% w górę.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Inwestor chce jak najwięcej zarobić, więc się nie ma co dziwić, że podnosi cenę. Niezbyt ogarniam o co w ogóle chodzi, bo nie masz rezerwacji, nie masz żadnych uzgodnień co do ceny, więc o co chcesz kręcić aferę ?
  • Odpowiedz
OP: @Firnow Uważam, że kulturalniej byłoby gdyby inwestor uprzedził, że ceny mogą ulec zmianie lub napisał do kiedy ważna jest oferta, choćby małym druczkiem. Ale to nawet nie o to chodzi. Po prostu cały czas byłam w kontakcie z człowiekiem, który zapewniał mnie, że nic się nie stanie jeśli się zastanowię jeden lub dwa dni dłużej. A w obawie przed takimi i podobnymi sytuacjami pytałam się o to nie raz,
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: No niestety, ale jak na mieszkanie jest wielu chętnych, być może takich, którzy wezmą droższe albo nie będą się targować to nikt nie będzie się bawił w sentymenty i kulturę. Życzę, żeby Ci się udało wrócić do poprzedniej ceny, ale widząc jakie akcje odwalają z mieszkaniami to może być naprawdę ciężko.
  • Odpowiedz