Wpis z mikrobloga

Może mi ktoś wytłumaczyć, czemu w Polsce panuje taki kult tego pana?

Ja rozumiem, twórca Wiedźmina, czyli najpopularniejszej polskiej marki, ale kult i tak jest znacznie przesadzony.

O ile taki Wiedźmin 3 stanowi światową klasę i bije konkurencję na głowę, tak same książki już nie są jednymi z najwybitniejszych na świecie, a w zasadzie to takie typowe heroic fanasy.

Fakt, trzeba przyznać, że opowiadania trzymały wysoki poziom, ale już saga o Wiedźminie była słabsza, zwłaszcza że Sapkowski ma jakąś dziwną umiejętność do obniżania poziomu w miarę pisanego tekstu i pierwsze tomy są dosyć ciekawe, a pod koniec jest nuda spowodowana grafomaństwem i wpychaniem na siłę jakichś pobocznych wątków z dupy i rozczarowujące zakończenie.

Tak samo z Trylogią Husycką, gdzie pierwszy tom był bardzo ciekawy, zwłaszcza przez dodanie do historii elementów fantasy, które były jednak zawsze gdzieś na uboczu i tylko dodawały uroku, a w kolejnych są już pełnoprawni magowie, zaklęcia, demony i inne takie głupoty. O zakończeniu tej trylogii już szkoda gadać, bo było tak głupie, że musiałem chodzić po pokoju z żenady.

Pod względem swojej dziedziny gry, nawet słaba dwójka, są nową jakością i wybijają się na tle konkurencji, a książki Sapkowskiego są po prostu średnie, nie licząc opowiadań i pierwszego tomu Trylogii Husyckiej.

Najlepsze, że Andrzej by o to strasznie hurr durzył, bo ma się za wielkiego pisarza fantasy, w kraju, gdzie polskie fantasy jest bardzo niszowe i niezmiernie łatwo się wybić XDDDD

Gry, wbrew jego słowom, bardzo pomogły jego twórczości, bo wielu ludzi usłyszało o jego książkach, a bez gry znanej na cały świat nawet by nie spojrzeli na "książki jakiegoś pisarza fantasy z jakiejś tam Polski", bo przedtem Sapkowski najbardziej popularny był jedynie za naszą wschodnią granicą.

No ale wy może macie inne zdanie i uważacie Sapkowskiego, za światowej klasy pisarza (XD)?

#niepopularnaopinia #takaprawda #sapkowski #wiedzmin #wiedzmin3 #ksiazki #fantasy
L.....i - Może mi ktoś wytłumaczyć, czemu w Polsce panuje taki kult tego pana? 

Ja...

źródło: comment_D9KjsjXg9lJujIz6KLX0TZEqIl4bS5j7.jpg

Pobierz
  • 78
  • Odpowiedz
@Lawrence_z_Arabii:
Sapkowski zbudował fantastyczny świat , rozpisał świetne głębokie postacie, konflikty rasowe , historia nie jest dziełem sztuki ale czyta się ją bardzo dobrze .
Sam Sapkowski może i jest bucem i modne jest ostatnio jechanie po nim ale ja mam to w dupie jakim jest człowiekiem . We mnie razem z Tolkienem zaszczepili miłość do fantastyki która trwa do dziś .
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Lawrence_z_Arabii:

A ile jest w Polsce pisarzy fantastyki? Nie jest żadną wybitnością być najlepszym z piątki, czy dziesiątki i grupy półamatorów.

Mnóstwo, tylko jak już zauważyłeś mało się wybija.
  • Odpowiedz
Ps. A poza tym pokaz mi lepsza polską fantastykę? .
Jak dla mnie może Wagner ale po świetnych tomach z opowiadaniami tez ma mocny zjazd formy .
  • Odpowiedz
Fakt, trzeba przyznać, że opowiadania trzymały wysoki poziom, ale już saga o Wiedźminie była słabsza, zwłaszcza że Sapkowski ma jakąś dziwną umiejętność do obniżania poziomu w miarę pisanego tekstu i pierwsze tomy są dosyć ciekawe, a pod koniec jest nuda spowodowana grafomaństwem i wpychaniem na siłę jakichś pobocznych wątków z dupy i rozczarowujące zakończenie.


Nie ma zdania lepiej opisującego książki o Wiedźminie
  • Odpowiedz
Bardzo chciałem przeczytać wszystkie książki z sagi przed Netflixowskim serialem, ale po przeczytaniu opowiadań nie jestem zachwycony. Jest OK, nic poza tym. Nadal chcę przeczytać resztę ale mocno zmartwiliście mnie tym wpisem.


@pieczony-ziemniaczek: Jak opowiadania cię nie ruszyły, to za książki nawet się nie bierz XD
  • Odpowiedz
@Ragnarokk

Więc to poziom, jaki w Polsce ma naprawdę niewielu autorów i nikt ze świata fantastyki od czasów Lema.


Sapkowskiego porównujesz do Lema, serio?
Bardzo lubię książki o Wiedźminie ale jeszcze raz
  • Odpowiedz
@Lawrence_z_Arabii: ah zmarnuje 5 min na odpowiedź na Twoje pytania. Proszę zatem sobie sprawdzić datę debiutu pierwszej książki o wiedźminie. Podejrzewam że znacznie wcześniej niż data Pańskiego urodzenia. Postarajmy sobie odpowiedzieć przy okazji co przyczynia się do sytuacji, że określone dzieło staje się czymś kultowym? imo np to że coś wyprzedza epokę, a niewątpliwie takim czymś jest właśnie dzieło wiedźmin. Wiem, że obecnie panuje nagonka na tego pana, właściwie stał
  • Odpowiedz
@Herostrates94

Moje ulubione przykłady:

Ładnie wyłowione, części nie znalazłem.
Mnie urzekło najbardziej w opowiadaniach nawiązanie do porzekadła "tam, gdzie diabeł mówi dobranoc" wplecione sytuacyjnie w dialog ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@Lawrence_z_Arabii: @Ragnarokk: Wyrosłem na książkach Sapka i kiedyś byłem nimi zachwycony. Dziś po prostu jest bardzo lubię i zawsze będzie dla nich miejsce w mojej bibliotece.

Natomiast po przeczytaniu twórczości Cherezińskiej albo Grzędowicza uważam, że jest za nimi daleko w tyle. Zwłaszcza - za Cherezińską.
  • Odpowiedz
@Bergkamp: @Lawrence_z_Arabii
Dla mnie obecnie najlepsze w polskim fantasy to Kańtoch i Wegner. Sapkowski skończył się gdzieś w połowie Bożych Bojowników. Grzędowicza lubię, ale bez szału, Cherezińskiej nie czytałem. Poleciłbyś coś na start? :)
Aczkolwiek z pięc lat temu dla przypomnienia przeczytałem raz jeszczecykl wiedźmiński i dalej świetnie mi się czytało.
  • Odpowiedz
@Ragnarokk: Pewnie, że polecę ale w zamian poproszę o rekomendacje względem Kańtoch i Wegnera, bo przyznam się, że nie ruszałem jeszcze.

A Cherezińskiej - zaznaczam tylko, że to powieści stricte historyczne, fantasy tam jest niewiele - zacznij od cyklu Odrodzone Królestwo, pierwszy tom Korona Śniegu i Krwi. Turniej Cieni też jest niezły choć nieco się dłuży. Cykl Harda Królowa też trzeba przeczytać.
  • Odpowiedz
Nawet Piekara go zjada.


@krol_bolu: No błagam jeśli masz na myśli serię o Mordimerze to nie oszukujmy się ale ta seria jest strasznie prostacka pomimo tego że przyjemnie się to czyta.
  • Odpowiedz
@Bergkamp:
Wegner pisze w zasadzie jedną serię, więc wyboru nie ma wielkiego. Kańtoch można zaczął od "Niepełni". Mną ostro ta książka zryła. Ogólnie wszystko co pisze jest świetne klimatem i budową świata, ale dość przeciętne fabułą.
  • Odpowiedz
@szpongiel: To z diabłem wspaniałe i pamiętam, jak byłem sobą rozczarowany, gdy zdałem sobie sprawę, że zupełnie to przeoczyłem przy pierwszym czytaniu :).

Jeszcze jedno ciekawe nawiązanie do polskiej historii mi się przypomniało: jak Kaedwen wraz z Nilfgaardem rozbiera królestwo Aedirn i dowódcy tego pierwszego dostają informację, że wchodzą na przejęte ziemie jakoby z "bratnią pomocą", by uchronić te ziemie przed zakusami Czarnych. Identycznym określeniem ZSRR usprawiedliwiało agresję na Polskę
  • Odpowiedz