Wpis z mikrobloga

Podczas spaceru zaatakował mnie owczarek niemiecki, #!$%@? dobrał mi się do łydki, więc w ramach samoobrony #!$%@?łem mu soczystego kopniaka w mordę. No i to byłoby na tyle, dzień jak co dzień na wsi, ale nie #!$%@?, nagle z domu wybiegł jakiś janusz 50lvl i mówi mi, że prawie mu psa #!$%@?łem i on to zgłasza na bagiety xD I tu moje pytanie mireczki, ma on szanse coś ugrać, jeśli pies był nieprzywiązany i po prostu wybiegł przez otwartą furtkę? Jak wygląda to w świetle prawa? A może powinienem go uprzedzić i sam to zgłosić jeśli mam jeszcze ślady po gryzie na nodze?
#pytanie #psy #prawo #pytaniedoeksperta #patologiazewsi #policja
  • 30
@Anoncio: Z tą dobą to bym nie przesadzała.
@numeryczny_mikolaj12: Nie lekceważ, właściciel musi ci pokazać dowód szczepienie, jeśli nie będzie chciał zgłoś na policję im będzie musiał pokazać kwit. Jeśli pies nie szczepiony to do lekarza po skierowanie na zakaźny, tam podejmą decyzję o szczepieniu przeciw wściekliźnie. Tak czy inaczej wybierz się do lekarza po zlecenie szczepienia przeciw tężcowi.