Wpis z mikrobloga

  • 1475
Jak byłem mniejszy, jakieś 8-10 lvl, mieliśmy z ojcem taka małą rywalizację. Mieliśmy takiego małego chińskiego #!$%@? pic rel, były tam wyścigi, jakieś strzelanie do kosmitów no i ten słynny tetris. "Konsola" leżała zawsze w kiblu i ile razy ktoś z nas szedł na cyk dwójeczkę to giercował ostro żeby pobić rekord poprzednika. Mi ogólnie zwykle lepiej szło, miałem kiedyś około 8k punktów i stary nie mógł tego pobić tygodniami. Ale któregoś razu siedział w kiblu ponad 45 minut i #!$%@?ł over 12k punktów skubaniec. Niestety nigdy nie udało mi się go pobić, ale ostatecznie okazało się że dostał hemoroidów od zbyt długiego ciśnięcia stingera, więc w ogólnym rozrachunku to chyba ja wygrałem xD #coolstory #rodzina #staregry #heheszki
ty_wuju - Jak byłem mniejszy, jakieś 8-10 lvl, mieliśmy z ojcem taka małą rywalizację...

źródło: comment_NUxwfs8pVHEi8I27RdDtU80CWW0V1FyM.jpg

Pobierz
  • 30
@ty_wuju: > Niestety nigdy nie udało mi się go pobić, ale ostatecznie okazało się że dostał hemoroidów od zbyt długiego ciśnięcia stingera, więc w ogólnym rozrachunku to chyba ja wygrałem xD

O jak kwikłem XD