Wpis z mikrobloga

Na drugie mam na imię przypał (,)
Chwile temu weszłam do biura. Codzienny pracowniczy rytuał - torba z żarłem na krzesło, wyjmuję słuchawki z uszu i słyszę dalej muzykę. Jak się okazało całą drogę od wyjścia z domu po przez marsz na przystanek, czekanie na światłach, jazdę tramwajem, bieg na tramwaj2 i drogę do pracy muzyka jednocześnie leciała w słuchawkach i ba głos z mojej kieszeni.
To wyjaśnia te dziwne spojrzenia ludzi. Wstyd mi ()
#zalesie #przypal #wstydliwewyznania
  • 71
  • Odpowiedz
Mialem podobnie, muzyka dziwnie cicho grała w słuchawkach, ale wylałem się na to. Okazało się, że Jacuś do końca nie wszedł w gniazdko ( ͡° ل͜ ͡°)
  • Odpowiedz
@Stalowa_Figura: Ja kiedyś słuchałam audiobooka na, jak sie okazało, nie najszczelniejszych słuchawkach. Takie gowniane co wszyscy na około słyszą to co Ty - przy czym ja byłam przekonana że są w porządku (pytaĺam niebieskiego czy z nich słychać a on głuchy). W pewnym momencie jakiś bohater w książce zaczął wołać pomocy i nagle wszystkie przerażone oczy wspolpasażerów skierowały się na mnie. Wstyd. Od tamtej pory używam tylko idealnie szczelnych słuchawek.
  • Odpowiedz
@Stalowa_Figura takim power metalem na pewno nie jedną osobę obudziłaś w tramwaju, dzięki czemu nie przegapili swojego przystanku ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Ale szczerze powiedziawszy jakbym widział że masz słuchawki, normalnie jesteś ubrana (wiem pojęcie względne ale skrajności idzie wyłapać) i nie bije od Ciebie mord to raczej zworcilbym uwagę albowiem mi kiedyś też się tak zdarzyło ( )

Ale za typ
  • Odpowiedz