Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mój psycholog do którego chodzę od niedawna opowiedział o mnie innym osobom.
A więc od początku, ten wpis to nie bait, piszę z anonimowych ponieważ nie chcę tego pisać na wykopie. Jest to dyskretne.
Poszedłem wczoraj do psychologa, średnio raz na miesiąc, dwa mam wizytę. To moja druga u niego.
Mam lekką depresję bo miałem patologię w domu w dzieciństwie, jak miałem może z 8 lat to ojciec schodził czasami na golasa mi otworzyć, matka też chodziła czasem goła, kąpałem się z nimi w wannie, słyszałem jak w sypialni się zamykali i uprawiali sex. Byłem popychadłem w szkole a najgorsze, każdy wiedział o tym, że moi rodzice są nad opiekuńczy i nieraz przy kolegach mówili do mnie " kochanie, synek " itp. Mimo że powtarzałem im, aby tak nie gadali do mnie.
Teraz po czasie jak sobie o tym przypomniałem, aż wstydzę się że taką patologię miałem w mieszkaniu, co prawda. Rodzice już takiego obciachu mi nie robią, ale nadal gadają do mnie jak do małego dziecka.
Opowiedziałem o tym psychologowi, obiecał mi że tego nie powie co ja mu powiem. Mija następny dzień, idę dzisiaj na studia, co się okazuje? Psycholog o mnie opowiedział jakimś obcym ludziom, i się rozeszło do moich kolegów w oka mgnieniu, którzy jak się mnie zapytali czy to o mnie chodziło. To ledwo co mogli złapać oddech ze śmiechu. A ja zrobiłem się cały różowy ze wstydu.
Uciekłem ze studiów do domu, mam ochotę się #!$%@?ć. Jak mam tą #!$%@?ę za przeproszeniem co mnie obgadała uwalić, żeby dostała jakąś karę?
Jest to moja druga wizyta, na pierwszej o sobie opowiedziałem dopiero itp. Na tej powiedziałem o dyskretnych sprawach.
#pytanie #depresja #psychologia #studbaza #przegryw

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: akado
  • 39
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: Ja bym przede wszystkim na twoim miejscu zaczęła zbierać dowody. Zastanów się czy któryś z tych kolegów będzie chciał w przyszłości potwierdzić, ze takie zdarzenie miało miejsce. Jeśli żadnemu nie ufasz to może spróbuj zagadać przez jakiś komunikator, sms, cokolwiek do kogoś z nich i wyciągnąć jakieś informacje. Zapis takiej rozmowy może się potem przydać.
  • Odpowiedz
ojciec schodził czasami na golasa mi otworzyć, matka też chodziła czasem goła, kąpałem się z nimi w wannie, słyszałem jak w sypialni się zamykali i uprawiali sex.

nieraz przy kolegach mówili do mnie " kochanie, synek " itp. Mimo że powtarzałem im, aby tak nie gadali do mnie.


@AnonimoweMirkoWyznania: no rzeczywiście traumatyczne dzieciństwo, nie powiem. Ile prób samobójczych?
  • Odpowiedz
@JakTamCoTam: Znajoma uczęszczała na terapie do gościa, który sprzedał wszystkie informacje o niej matce jej najbliższej przyjaciółki. Nie generalizujmy, proszę. I wśród kobiet, i mężczyzn można znaleźć osoby, które nie wykonują profesjonalnie swojej pracy.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: To jest wręcz nie do pomyślenia, że takie coś się stało...
Moim zdaniem, powinieneś taką osobę zgłosić może do NFZ? Poczytać o tym co zrobić z taką osobą. Na pewno są na to jakieś artykuły i mówi o tym tajemnica zawodowa. Mam nadzieję, że sprawa się rozwiąże.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania mógł opowiedzieć o Twojej historii na swojej superwizji żeby przeanalizować z kimś bardziej doświadczonym od siebie jak dalej prowadzić Twój proces/terapię/spotkania więc równie dobrze superwizor mógł to wypuścić w eter chociaż bardzo wątpię. W każdym razie myślę, że możesz napisać o tym na profilu na znanym lekarzu czy na innym tego typu portalu, na którym ten psycholog ma swój profil ale chyba najpierw bym z nim to wyjaśniła osobiście..
  • Odpowiedz