– Tato, a ten komunizm, co go wtedy obalili, to czemu właściwie był zły? – No, na przykład władza łamała wtedy konstytucję, służby mogły nas inwigilować praktycznie bez ograniczeń, w telewizji leciała nachalna rządowa propaganda, wobec opozycjonistów prowadzono kampanię oszczerstw, państwowe stanowiska masowo obsadzano niekompetentnymi partyjnymi działaczami, mieliśmy fatalne stosunki z Zachodem, państwo dążyło do kontrolowania wszystkiego i promowało jedynie słuszną ideologię, a premier i głowa państwa byli figurantami, bo tak naprawdę wszystkim rządził lider partii… – Ojejku, to musiały być paskudne czasy. Jak dobrze, że mamy to już za sobą.
@Mr_Hand_of_Fate: kolego w tej szkole jednak zrobili blad ze ci wypuscili, bo czytac nie umiesz ze zrozumieniem. Zapytaj moze maja jakies kursy doszkalajace w zakresie czytania bo moze byc kiepsko z toba.
@sielkunczik: Większy błąd popełnili twoi rodzice, gdy zdecydowali się jednak nie usunąć ciąży. Przykro mi, ale może zostaniesz pomszczony, czego tobie i wszystkim wokół życzę.
Zapominasz o wzięciu za mordę, pałowaniach, morderstwach, torturach, skazywaniu na więzienie za żart, kartkach, biedzie, zacofaniu technologicznym o ok 30 lat.
@Puter: "Komuna" to były 44 lata bardzo sie od siebie różniące. Z grubsza można podzielić na okresy 45-47, 47-56, 56-68, 68-76, 76-81, 81-89 (jeśli daty graniczne nic ci nie mówią, dokształć się w podstawach, zanim sie znowu wypowiesz). Przez przeważajacą większość czasu co najmniej 95% ludzi żyła sobie spokojnie,
Nie zrozum mnie źle. Ja szanuję to, co robią Obywatele RP. Do KOD-u od początku byłem nieufnie nastawiony, a Kijowskiego uważałem za jebniętego megalomana, co później faktycznie jakby okazało się prawdą. Ale ORP mi imponują swoją determinacją.
Dzięki, fajnie coś takiego przeczytać. KOD od początku stał na glinianych nogach, to się chyba nie mogło skończyć dobrze (pierwsze czystki zaczęły się już w grudniu 2015). Szkoda tego zmarnowanego zapału, teraz z trudem wyszarpujemy ułamki tego (wsparcia eksperckiego, pieniędzy, wszystkiego), co KOD miał za darmo i bez proszenia. No, trudno. Może za to powstanie coś trwalszego.
Natomiast jesteś wyjątkową optymistką, jeśli uważasz, że społeczeństwo jako całość doceni to, co robicie.
No i OK, niech sobie. Do realnej zmiany politycznej na ogół wystarcza zaangażowanie 3-3,5% społeczeństwa.
Szczerze, nie wiem, skąd takie szacunki. Nie podważam ich wiarygodności, bo zapewne są jakieś źródła, z których to bierzesz - jesteś jedną z ostatnich osób, które bym posądzał o korzystanie z usług IDZD.
@Andreth: Wiesz co, pamiętam np. lata osiemdziesiąte, sam byłem pałowany za demonstracje przeciw. Nie mam się w czym dokształcać, morderstwa i kaźnie były cały czas. Lata 45-68, nie wymagają nawet komentarza, 72- to chyba wiesz, względny spokój to dziewięć lat do 81, więc proszę nie pieprz głupot o przeważającej części, albo się dokształć. Pamiętam ten system, wiem jak było realnie od matki, babci, której zabrali cały majątek itp. Tacy wychwalcy
@Puter: Słonko, lata 80-te sama pamiętam, na demonstracje przeciw jako dzieciak latałam, pałowanie widziałam, więc płaczliwych kombatanckich opowieści dziwnej treści mi oszczędź. Jeśli nie wiedz, czym sie różniły lata 47-56 i 56-68 (nie mówiąc już o upadający systemie lat 80-tych), jesteś zwykłym ignorantem historycznym, a do tego nie umiesz kulturalnie dyskutować (szczególnie że najwyraźniej nie rozumiesz co czytasz).
W każdym razie w moim przekonaniu bez nas byłoby gorzej.
Wiesz, co mnie martwi? To, że może ja i wiele osób patrzy z sympatią na Wasze działania, ale nadal nie wiem, czy rzeczywiście w obecnej sytuacji, gdy dominuje taka, a nie inna narracja, faktycznie mają one realny wpływ na rzeczywistość. I faktycznie martwi mnie ta konkluzja.
Na pewno nauczyliśmy PiS, że za ograniczanie prawa do demonstracji się płaci (dosłownie i
@Andreth: Wiem czym się różniły, zmieniał się terror, po śmierci Stalina mordowano nie wszystkich, a tylko wrogów ludu, jak w procesie mięsnym,czy strajkujących w 72 np. Nie pieprz mi o historii, znam dobrze, ale ty słonko gloryfikujesz system, który mordował, katował, terroryzował ludzi przez cały okres trwania. Pewnie UB i SB to tylko sekretarki i kierowcy, księgowi itp."Przez przeważajacą większość czasu co najmniej 95% ludzi żyła sobie spokojnie, płodziła dzieci,
po śmierci Stalina mordowano nie wszystkich, a tylko wrogów ludu
Za samego stalinizmu zabito ok. 150 tysięcy ludzi, a szacunkowo niecałe 2 miliony padły ofiarą represji. To dużo. Ale chyba jednak nie wszystkich zamordowano, tak mi się przynajmniej zdaje...
@Mr_Hand_of_Fate: Kolego, bo po prostu większość była zastraszona, a nie miała w dupie. Żart polityczny- 5 lat, w gorszym wypadku wizyta w UB, lub SB, to raz, po drugie nie wiem o co ci chodzi w pkt. 1. Przecież, to zwykła ironia, znasz takie słowo? Poza tym, jak widzę koledze obca jest nieco historia, tak przypomnę, 56,72, mimo trzymania za mordę wszystkich. Nie pisz mi, że tym ludziom było fajnie,
Po pierwsze, pisanie o mordercach i bandytach, którzy rządzili per "było spoko", bo większość się bała i siedziała cicho, to co to jest kucu? Po drugie wyciągnąłbyś z tego systemu najwięcej jak możesz, czyli po prostu, co dokładnie? Nic, więc doceń tych którzy to zmienili a nie GLORYFIKUJ (znam znaczenie słowa) tych bydlaków. Za lata upokorzeń, biedy, morderstw, więzień twoja odpowiedź " no i co z tego" to plucie ludziom w twarz.
@Mr_Hand_of_Fate: Nie doceniam Wałęsy, pamiętam kto zakładał S, aczkolwiek argument z d--y. Pryszczy chłopcze nie mam."Gdzie są te miliony zmarłych z głodu? " Co ty pieprzysz?"I pisze mi to taki nieuk bez szkoły. " Politechnika Warszawska. 97. Chłopczyku jestem o dekadę starszy, żyłem w czasie PRL i wiem jak to wyglądało, a ty jak zawsze - widziałem w necie. Podsumowanie, brak wiedzy, terror istniał, chyba że napiszesz na nowo historię.
@Puter: Po pierwsze, to że dostałeś raz czy drugi pasem od ojca za wybitą szybę oraz miałeś szlaban na telewizor, to jeszcze nie znaczy, że doznałeś terroru. Po drugie, miałem takie podejrzenia, że jesteś jednym z tych, którzy urodzili się za późno, by rzeczywiście być represjonowanym, i teraz dopisuje sobie heroiczny życiorys. Jak całe to towarzystwo Ligi Republikańskiej i inni, którzy w 1989 jeszcze nie zdążyli wąsów zahodować. Po trzecie, nigdy nie twierdziłem, że za komuny nie było terroru. Przecież od tego właśnie zacząłem dyskusję, wskazując miliony represjonowanych za stalinizmu. Ale PRL do 1956 i później to dwa różne światy, czego ty zdajesz się w ogóle nie dostrzegać; być może przekracza to twój aparat intelektualny, albo po prostu zacietrzewienie ideologiczne całkowicie ci mózg wyprało. Po czwarte: jestem przeciwny socjalizmowi, uważam go za ustrój kretyński i niewydolny ekonomicznie. A wsparcie społeczne w ramach państwa opiekuńczego jest dla mnie demoralizujące. To ty sobie różne głupoty dopowiadasz. Po piąte: przyganiał kocioł garnkowi... skoro urodziłeś się w latach 70-tych, to skąd wiesz, jak wyglądała np. epoka Gomułki? Więc nie p-----l mi o tym, że nie mam prawa mieć swojego zdania na temat komunizmu, bo sam
Nie miałem szlabanu na telewizor, na telewizor w kolejce społecznej czekaliśmy ponad rok, po tym jak stary był reanimowany wielokrotnie. W 89 mogłem mieć wąsy, ale nie mój typ. Skąd wiem jak wygląda epoka Gomułki? Po pierwsze opowieści najbliższych czyli rodzice , wujowie, ciotki, po drugie dużo czytam ( dlatego mgr. inż. może). Na koniec słowa prostak kucyku użyłem raz w ostatnim wpisie, po tym jak napisałeś, że plujesz na mnie. A
– No, na przykład władza łamała wtedy konstytucję, służby mogły nas inwigilować praktycznie bez ograniczeń, w telewizji leciała nachalna rządowa propaganda, wobec opozycjonistów prowadzono kampanię oszczerstw, państwowe stanowiska masowo obsadzano niekompetentnymi partyjnymi działaczami, mieliśmy fatalne stosunki z Zachodem, państwo dążyło do kontrolowania wszystkiego i promowało jedynie słuszną ideologię, a premier i głowa państwa byli figurantami, bo tak naprawdę wszystkim rządził lider partii…
– Ojejku, to musiały być paskudne czasy. Jak dobrze, że mamy to już za sobą.
_Żródło: http://cichyfragles.pl/2016/06/04/dialog-rocznicowy/_
#bekazpisu #bekazpodludzi #polska #komunizm #heheszki #polityka
@Puter: "Komuna" to były 44 lata bardzo sie od siebie różniące. Z grubsza można podzielić na okresy 45-47, 47-56, 56-68, 68-76, 76-81, 81-89 (jeśli daty graniczne nic ci nie mówią, dokształć się w podstawach, zanim sie znowu wypowiesz). Przez przeważajacą większość czasu co najmniej 95% ludzi żyła sobie spokojnie,
Dzięki, fajnie coś takiego przeczytać. KOD od początku stał na glinianych nogach, to się chyba nie mogło skończyć dobrze (pierwsze czystki zaczęły się już w grudniu 2015). Szkoda tego zmarnowanego zapału, teraz z trudem wyszarpujemy ułamki tego (wsparcia eksperckiego, pieniędzy, wszystkiego), co KOD miał za darmo i bez proszenia. No, trudno. Może za to powstanie coś trwalszego.
@
Szczerze, nie wiem, skąd takie szacunki. Nie podważam ich wiarygodności, bo zapewne są jakieś źródła, z których to bierzesz - jesteś jedną z ostatnich osób, które bym posądzał o korzystanie z usług IDZD.
@Mr_Hand_of_Fate: Stąd: https://rationalinsurgent.com/2013/11/04/my-talk-at-tedxboulder-civil-resistance-and-the-3-5-rule/
Nie wiem, na ile to starannie zrobione, ksiązki nie czytałam, ale powołują sie na te badania dość poważni
Wiesz, co mnie martwi? To, że może ja i wiele osób patrzy z sympatią na Wasze działania, ale nadal nie wiem, czy rzeczywiście w obecnej sytuacji, gdy dominuje taka, a nie inna narracja, faktycznie mają one realny wpływ na rzeczywistość. I faktycznie martwi mnie ta konkluzja.
Za samego stalinizmu zabito ok. 150 tysięcy ludzi, a szacunkowo niecałe 2 miliony padły ofiarą represji. To dużo. Ale chyba jednak nie wszystkich zamordowano, tak mi się przynajmniej zdaje...
@Puter: Polecam taką książkę "Słownik Języka Polskiego" wydawnictwa PWN.
Doceniasz Wałęsę?
Po pierwsze, to że dostałeś raz czy drugi pasem od ojca za wybitą szybę oraz miałeś szlaban na telewizor, to jeszcze nie znaczy, że doznałeś terroru.
Po drugie, miałem takie podejrzenia, że jesteś jednym z tych, którzy urodzili się za późno, by rzeczywiście być represjonowanym, i teraz dopisuje sobie heroiczny życiorys. Jak całe to towarzystwo Ligi Republikańskiej i inni, którzy w 1989 jeszcze nie zdążyli wąsów zahodować.
Po trzecie, nigdy nie twierdziłem, że za komuny nie było terroru. Przecież od tego właśnie zacząłem dyskusję, wskazując miliony represjonowanych za stalinizmu. Ale PRL do 1956 i później to dwa różne światy, czego ty zdajesz się w ogóle nie dostrzegać; być może przekracza to twój aparat intelektualny, albo po prostu zacietrzewienie ideologiczne całkowicie ci mózg wyprało.
Po czwarte: jestem przeciwny socjalizmowi, uważam go za ustrój kretyński i niewydolny ekonomicznie. A wsparcie społeczne w ramach państwa opiekuńczego jest dla mnie demoralizujące. To ty sobie różne głupoty dopowiadasz.
Po piąte: przyganiał kocioł garnkowi... skoro urodziłeś się w latach 70-tych, to skąd wiesz, jak wyglądała np. epoka Gomułki? Więc nie p-----l mi o tym, że nie mam prawa mieć swojego zdania na temat komunizmu, bo sam