Kaszlak przeszedł przegląd bezproblemowo. 1991 rok, zakupiony w Polmozbycie w Świdnicy, pierwsi właściciele moi dziadkowie, od 1995 roku tylko babcia nim jeździła, a właściwie jeszcze stara się jeździć do dzisiaj (tylko w sezonie letnim). #czarneblachy #fsm #maluch #motoryzacja #pokazauto
@m4kb0l: babcia to niech już w ogóle lepiej nie jeździ. Ma prawie 80 lat, uważa się za mega sprawną, ale w rzeczywistości średnio ogarnia już jazdę autem. Tyle że ciężko jej to wybić z głowy...
@kamok: Maluch, który (skoro przeszedł przegląd) jedzie, skręca, hamuje i świeci - należy z całą powagą pogratulować, równoczesne występowanie tych zjawisk było rzadkością nawet jak to był nowoczesny samochód:) Z naciskiem głównie na skręcanie bo o ile dupne hamulce to ogólna cecha motoryzacji RWPG, to maglownica w 126p która dotrwała do 2018 bez patentów to ekstremalny rodzynek.
@kamok: Mój ojciec jest 80+, popiernicza 140 km/h po drogach szybkiego ruchu (w dzień, bo w nocy rzeczywiście wzrok siada i nie decyduje się na takie wojaże) i bez strachu i spisania testamentu jestem w stanie wsiąść do samochodu którym kieruje. Także nie rób ze starszych ludzi jakichś kretynów którzy nie wiedzą w którą stronę kręcić kierownicą i po której stronie ulicy się jeździ;) @George_Liquor: Bardzo mnie bawi
@paprykarzszczecinski1: tak. przy karkołamaczu: 204cm i 130kg, dało nim się "w miarę" wygodnie jechać. mnie bardziej bolały spowalniacze które są w nim fabrycznie zainstalowane zamiast hamulców.
Ten samochód nie hamuje!
Jego hamulce bębnowe (z przodu też!) są tak nieskuteczne, że jedynie spowalniają, a nie hamują.
Wielka mi sprawa.