Wpis z mikrobloga

Kod pkp jest złotem.

function czyWybranoPsa() {

var isPies = false;
var bil_dod_psy_arr = [17, 18, 19]; // psa, psa-asystenta, psa-przewodnika

$(".bilet_dodatkowy").each(function(idx, elem) {
if (bil_dod_psy_arr.indexOf(parseInt($(elem).val())) > -1) {
isPies = true;
}
});

return isPies;
}

https://bilet.intercity.pl/eic_js/zakup_biletu_plugin.js?ver=880871484
https://bilet.intercity.pl/eic_js/okz_module.js?ver=880871484
#pkp #intercity #heheszki #programowanie #javascript
  • 96
  • Odpowiedz
obcojęzycznych dzienników, czasopism, książek oraz programów komputerowych, z wyjątkiem ich opisów i instrukcji"


@selenita66: obcojęzycznych dzienników, czasopism, książek oraz programów komputerowych, z wyjątkiem ich opisów i instrukcji"
  • Odpowiedz
@Sadaharu: w tym ze mierzysz sie z projektem rzadowym, one troche rzadza sie innymi prawami. To jest absurd, ale jakkolwiek w tym momencie 'uzasadniony'
  • Odpowiedz
@Docker: Czy tam każdy programista ma inny code style w IDE ustawiony? camelCase, CamelCase i snakecase, przecież ten kod nie jest nawet "read only". Wygląda jak lepiony przez programistów z różnych technologii.

_ustawMiejsceZajeteWskazaneMIejsce - wielka litera się wkradła i potem będzie szukanie, dlaczego coś nie działa.

wypełnijCombaDlaPrzesiadki - wygrał #!$%@?, dobrze, że emoji nie użył w nazwie (w Swift można, nie wiem jak w JS).

Dalej nawet nie przeglądam.
  • Odpowiedz
@Arveit:

ty z programowaniem jedyną styczność to chyba przy ustawianiu czasu w mikrofalówce miałeś ( ͡° ͜ʖ ͡°)

nie rozumiem toku rozumowania który doprowadził cię do takiego wniosku, ale nieważne nie chce mi się wdawać w jakieś prostackie pyskówki

które mają własne wewnętrznie wypracowane metody, praktyki, checklisty itp...


i że niby jakie metody poza "rzućmy na to stażystów niech naklepią byle gówno" ma firma zewnętrzna która wyprodukowała
  • Odpowiedz
i że niby jakie metody poza "rzućmy na to stażystów niech naklepią byle gówno" ma firma zewnętrzna która wyprodukowała ten kod?


@sakfa: doczytałem dotąd, dalej nie mam ochoty, bo widocznie nie łapiesz o co chodzi ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
  • 0
@Arveit ta zasada jest by zapewnić byt kilku spółkom co żyją z przetargów, ale jednak dobrze mieć wymagania bo byś dostał potem kod którego inna firma nie utrzyma i jesteś uwiązany
  • Odpowiedz
@plushy: Póki procesory pracują na liczbach a nie na słowach języka angielskiego, póty dalej można mówić, że „język programowania” jest niezależny od języka naturalnego.

Ja rozumiem, że są konwencje, skróty itp itd oraz że naprodukowano już ogrom oprogramowania w tym duchu. Ale litości. Przecież po angielsku pisze się właśnie dlatego, że jest powszechny (a nawet wspólny). No i ogrom rzeczy już zostało zrobione. Nie zaś dlatego, że programowanie nie działa z
  • Odpowiedz
  • 0
@Okcydent nie mogą się obyć, nadal jest używana. Poza tym to całkiem inna para kaloszy, w IT brakuje polskiego słownictwa, w innych dziedzinach czasem się da się czasami poradzić tylko z polskim
  • Odpowiedz
@plushy: Nie nawołuję do tego by kopać się ze światem itp. Rzeczywistość jest jasno określona.

Natomiast polskie słownictwo zwykle pojawia się tam, gdzie jest potrzeba. Gdzie są użytkownicy. Słownictwo się nie wykształca bo język nie jest używany, bo nie ma słownictwa...

Myślę, że w medycynie, biologii, geografii to nie jest inna para kaloszy. Do XIX wieku, w tych dziedzinach była właściwie tylko łacina. Gdyby nie działalność KENu i innych to mielibyśmy:
  • Odpowiedz
  • 0
@Okcydent Ta branża się za szybko rozwija by wymyślać nowe określenie na wszystko. Polskie określenie się przyjmuje tylko tam gdzie oryginalne jest trudne w wymowie więc mamy myszki, widoki i skorki zamiast mouse, view I theme. Ale geterow I seterów nie mamy bo oryginalne określenia są wygodne

Na dodatek każdy tłumacz robi jak mu wygodnie. W liceum miałem po polsku ccna i poprosiliśmy o angielski po nikt nie wiedział czym są przełączniki
  • Odpowiedz
@plushy: Myślę, że powód jest inny. Do geterów i seterów ma dostęp tylko grupa piszących kod. Myszkami, widokami i skórkami posługują się miliony Polaków - zwłaszcza tych młodych. Już jakoś tak jest, że nawet w reklamach skierowanych do nich nie używa się raczej polskiego. jakieś Śmiej-żelki, jakieś Bakusie, jakieś Misie itd.
  • Odpowiedz
  • 0
@Okcydent Tak to można tłumaczyć czemu mamy czcionki zamiast fontów. Ale mamy joysticki, gamepady, skrętka się podłącza sieciowkę do rutera a nie trasownika. Koncentryki są w korytkach ale serwery w szafach rackowych. Używamy języka jak nam wygodnie
  • Odpowiedz