Wpis z mikrobloga

@pi-comp: Zwiedzałem w 2012, byłem jeszcze na Krymie, przejechałem pociągiem pół Ukrainy. Zapadłe wsie takie, że ciężko coś takiego w Polsce spotkać. Chyba raczej niemożliwe. Lwów ładny ale wydaje mi się że Kraków dzisiaj wygląda już sporo ładniej. Tam wiele rzeczy jest nie ruszonych palcem od czasów, kiedy miasto należało do Polski. Po upadku komunizmu startowaliśmy z podobnego pułapu, żeby nie powiedzieć że Ukraina z wyższego. Trochę zaprzepaścili swoje szanse,
  • Odpowiedz
  • 0
Wiadomo, że Ukraina jest 20 lat za nami ale to nie znaczy, że w Polsce nie ma takich miejsc.
  • Odpowiedz