Wpis z mikrobloga

Jak to mówią nie ma aut nie bitych.
Kupujecie nowe auto z salonu, ale to nie znaczy, że nie nalało się do niego wody podczas transportu lohrą ¯\_(ツ)_/¯
@Pienio69: można powiedzieć że tak. Musiałbyś sprawdzić w katalogu, ale to co masz w G klasie, to i możesz mieć nawet w A klasie. Płacisz za niepowtarzalny wygląd, za historię i niezmienny wygląd. Teraz przeszedł face lifting i będzie przynajmniej ręczny elektryczny ( ͡° ͜ʖ ͡°)

To nie face lifting tylko zupełnie nowy model.